Schetyna o ruchu Trzaskowskiego: tego projektu dzisiaj nie ma
- Ruch Rafała Trzaskowskiego nie przekształcił się w konstrukcję obecną na scenie politycznej. Tego projektu dzisiaj nie ma. On nie funkcjonuje tak, jak funkcjonował w kampanii wyborczej - powiedział w środę były szef PO Grzegorz Schetyna.
2020-12-16, 09:43
Schetyna został w środę w radiu RMF FM zapytany, czy po swojej deklaracji, że nie jest zwolennikiem aborcji na życzenie, czuje się wykluczony z PO, odparł, że nie ma takiego wrażenia. - "Mam takie poglądy i o nich mówię. PO jest własnością nas wszystkich - zaznaczył.
Jak dodał, projekt "totalnej opozycji" był przewidziany na cztery lata, by zintegrować opozycję, z kolei on sam zajmuje się przygotowanie PO, KO i opozycji do tego, aby wygrała wybory z PiS.
Powiązany Artykuł
Trzaskowski zapowiada powołanie związku zawodowego. Śniadek: to skrajna hipokryzja
- Uważam, że to jest najważniejsze. Nie totalna opozycja, co była klimatem, programem opozycji przez ostatnie lata, przyniosła zwycięstwo do Senatu, przez współpracę i twardą opozycyjność. To dzisiaj trzeba powiedzieć - jeśli nie totalna opozycja, to co wtedy? - pytał.
- Trzaskowski i sytuacje kryzysowe. Większość Polaków uważa, że prezydent Warszawy sobie nie radzi
- Rafał Trzaskowski zapowiada start nowego projektu. Arkadiusz Jabłoński: on już przespał swoją szansę
Na wskazanie, że następstwem "totalnej opozycji" mógł być ruch Rafała Trzaskowskiego, zaznaczył, że ponad 10 mln głosów, które otrzymał Trzaskowski w II turze wyborów prezydenckich, pokazały wielkość przestrzeni politycznej tego projektu.
- Ale tego projektu dzisiaj nie ma. On nie funkcjonuje tak, jak funkcjonował w kampanii wyborczej. Nie przekształcił się w konstrukcję polityczną, która jest obecna na politycznej scenie - ocenił. Schetyna zastrzegł jednak, że w czasie pandemii koronawirusa wszelkie polityczne aktywności i budowa ofensywnej inicjatywy nie jest możliwa.
Zapytany, czy zaszczepi się na koronawirusa, Schetyna zadeklarował, że tak. - Trzeba się szczepić. Trzeba też pokazać, że to bardzo skuteczny środek do walki z pandemią. Wiem, że w Polsce nie ma powszechnej akceptacji dla tego procesu, więc uważam, że każda deklaracja osoby publicznej jest ważna - ocenił poseł KO.
bartos
REKLAMA
REKLAMA