"Podejmiemy kroki prawne". Jest reakcja na szkalowanie marszałka woj. łódzkiego ze strony opozycji

W piątek wieczorem rzecznik marszałka województwa łódzkiego Magdalena Kamińska wydała oświadczenie po tym, jak na jednym z profili łódzkiego, dzielnicowego oddziału partii opozycyjnej ukazał się post, w którym napisano m.in.: "Marszałek województwa z PiS działa na szkodę mieszkańców Łodzi."

Na profilu jest również zdjęcie marszałka Grzegorza Schreibera i przewodniczącej Sejmiku Iwony Koperskiej podpisane "Układ śmieciowy". Wcześniej był to napis: "Mafia śmieciowa", ale ktoś zmienił fotografię.

Rzecznik marszałka zapowiedziała prawną reakcję urzędu. - Wszelkie granice przyzwoitości zostały przekroczone - podkreśliła na początku oświadczenia Kamińska.

Powiązany Artykuł

"Ich mobilizacja jest dosyć słaba". Prof. Konarski ocenił działania opozycji

"Województwo łódzkie podejmuje kroki prawne"

- W związku z nieprawdziwą, szkalującą, naruszającą dobra osobiste informacją jaka ukazała się na jednym z kont na Facebooku dotyczącą Marszałka Województwa Łódzkiego Grzegorza Schreibera i Przewodniczącej Sejmiku WŁ Iwony Koperskiej informujemy, że Województwo Łódzkie podejmuje kroki prawne wobec autorów tego wpisu - napisała rzecznik marszałka.

- Wzywamy ich do natychmiastowego usunięcia go i publikacji przeprosin. O działaniach łamiących prawo w związku z art. 226 kk informujemy również prokuraturę - przekazała.

• Jan Mosiński o słowach Borysa Budki: opozycja chce pisać historię na nowo
• Jarosław Kaczyński do opozycji: nie możecie zrozumieć, że ktoś może kierować się dobrem Polski

- Szkalowanie, oczernianie i publikowanie kłamstw przychodzi tak łatwo. Tym bardziej przykre jest to, że odbywa się to za przyzwoleniem osób publicznych, które nad wyraz często deklarują szacunek wobec innych i potrzebę zgody bez względu na różnice w poglądach - napisała rzecznik marszałka.

- Zgodnie z prawem, rozpowszechnianie nieprawdziwych i naruszających dobra osobiste treści podlega karze. A to oznacza, że wszyscy którzy udostępniają takie treści - nie tylko autorzy wpisu - łamią prawo i muszą liczyć się z konsekwencjami takiego postępowania - podkreśliła Kamińska.

pkr