Prezes PiS: Polska pozostaje oazą wolności w Europie i na świecie
- Podstawą funkcjonowania mechanizmu demokratycznego jest wolność słowa, dlatego jej trzeba bronić w szczególności - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński dla telewizji wPolsce.pl. - Musi być tak, żeby każdy, kto podniesie rękę na wolność, np. na uczelni, wiedział, że poniesie tego konsekwencje - dodał.
2021-01-28, 18:19
Lider PiS zapytany czy "wolność jest dziś w szczególnym zagrożeniu", odpowiedział, że tak. - Jest bardzo wiele przykładów tego ograniczenia wolności. Dzisiaj w centrum uwagi jest to, co zdarzyło się w USA, odebranie głosu urzędującemu prezydentowi. Ale przecież różnego rodzaju działania, które zmierzają do tego, by ludzie o poglądach konserwatywnych, bo tak to w tej chwili na świecie wygląda, nie mogli się bezpiecznie wypowiadać, ponosili jakieś negatywne konsekwencje - często daleko idące, dzisiaj bywa nawet, że karne - swoich wypowiedzi, swoich poglądów - odparł.
Powiązany Artykuł
"Cenzura i dyskryminacja". Naukowcy sprzeciwiają się "kulturze unieważniania"
W jego ocenie w tej chwili jest "właściwie nieukrywana tendencja" do tego, by "wolność nie tylko ograniczyć, ale po prostu zlikwidować".
- Pojęcia, którymi się tutaj przeciwnicy, wrogowie wolności - tak to trzeba określać - posługują są zwykle mylące. To jest celowo stosowana socjotechnika. Tutaj "mowa nienawiści" jest na czele tych pojęć i "tolerancja" jako druga. Przy czym to ostatnie słowo jest używane w taki sposób, który całkowicie odwraca pierwotne i właściwe znaczenie tego wyrazu. To w wielu już miejscach przybiera także charakter nie tylko praktyk, w szczególności praktyk środków masowego przekazu, ale także jest to ujęte już w normach prawnych o charakterze represyjnym i te represje bywają już stosowane - mówił szef PiS.
"Są siły, które chcą ograniczać wolność"
Jarosław Kaczyński dodał, że już dosyć dawno temu mówił, iż Polska pozostaje "swego rodzaju oazą wolności w Europie i w świecie". - Istnieją jednak siły, które zupełnie jawnie dążą do tego żeby przestała być tą oazą, żeby w Polsce też te ograniczenia działały i to działały coraz bardziej ofensywnie - powiedział.
REKLAMA
- To jest deklarowane wprost przez lewicę. Przy czym dzisiaj "lewica" to jest pojęcie obejmujące nie tylko tych, którzy tak sami określają, ale także i tych, którzy tak się nie określają, a którzy tak naprawdę przeszli na tę lewą stronę już tak bardzo mocno, że można mówić już nie o lewicy tylko o lewactwie. Chodzi o Platformę Obywatelską - dodał.
Tak naprawdę - kontynuował Jarosław Kaczyński - ta partia też "przeszła na te pozycje i to naprawdę w tej chwili jest groźne, tym bardziej, że jest także już realizowane".
- Proszę pamiętać, że Platforma, wbrew swoim opowieściom o opresjach jakie ją spotykają, ma w Polsce bardzo znaczną część władzy. Już nie mówię o jej wpływie na władzę sądowniczą, mówię po prostu o samorządach, ale także o samorządach korporacyjnych, w szczególności samorządach uczelni. Tutaj takich aktów skierowanych przeciwko wolności jest już sporo - stwierdził.
Zapowiedział jednocześnie, że PiS będzie się temu przeciwstawiać. - Będą odpowiednie ustawy - zadeklarował.
REKLAMA
- PiS zapowiada ofensywę programową. Jarosław Kaczyński: plany będą ambitne, prospołeczne i prorozwojowe
- Zakup Polska Press przez PKN Orlen. Prezes PiS: to jedna z najlepszych wiadomości ostatnich lat
Obrona wolności słowa
Prezes PiS wskazał również, że wspierałby postulaty zmierzające do zwiększenia poziomu prawnej ochrony wolności w Polsce. - Sam jestem autorem takich pomysłów i to już od dłuższego czasu to forsuję - powiedział Kaczyński dodając jednak, że często spotykało się to z pewnymi oporami, nawet w jego środowisku politycznym. Zaznaczył, że były to różnego rodzaju zastrzeżenia o "charakterze taktycznym, albo też czasem można powiedzieć środowiskowym".
- Z całą pewnością to przeprowadzimy. Musi być tak, żeby każdy kto podniesie rękę na wolność, np. na uczelni, wiedział, że poniesie tego konsekwencje - mówił.
Powiązany Artykuł
Premier: właściciele portali społecznościowych nie mogą działać ponad prawem
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że egzekwowanie tego będzie niełatwe i będzie to związane z konfliktami, ale - jak podkreślił - "wolności naprawdę trzeba bronić, to jest rzecz zupełnie fundamentalna".
REKLAMA
Zwrócił jednocześnie uwagę, że wśród wolności, z których korzystamy jest "ta główna, która jest podstawą funkcjonowania mechanizmu demokratycznego, mechanizmu konkurencji politycznej i nie tylko politycznej - wolność słowa. - Dlatego jej trzeba bronić w szczególności - podkreślił szef PiS.
jp
REKLAMA