Premier: przyjęliśmy nowy wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w 2021 r.
- Rząd przyjął nowy wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w 2021 r. - 104,24 proc. To wyższy wskaźnik niż zakładaliśmy, dodatkowy koszt dla budżetu państwa to miliard złotych - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej.
2021-02-09, 13:35
Powiązany Artykuł
"Chcemy pokazać różnicę merytoryczną między nami a opozycją". Piotr Müller o programie "Nowy Polski Ład"
Rzeczywisty wskaźnik waloryzacji emerytur i rent jest znany po podaniu przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego realnych wartości inflacji i wzrostu wynagrodzeń w 2020 r. Rząd prognozował, że wskaźnik ten wyniesie w tym roku 103,84 proc.
Obecnie minimalna emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna wynoszą 1200 zł brutto. Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy to 900 zł brutto.
- MFW dobrze ocenia stan polskiej gospodarki i przygotowanie rządu do walki z koronawirusem
- "Musi być dostosowany do tego, co zrobiła pandemia". Ekonomista o programie ratowania gospodarki
Szef rządu na konferencji prasowej zwrócił uwagę, że ostatni rok był "najtrudniejszym gospodarczo rokiem w historii III RP." - Pandemia spadła na świat z siłą huraganu i spustoszyła bardzo wiele sektorów, bardzo wile państw. Doprowadziła do tragedii dziesiątki milionów rodzin - zaznaczył.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
GUS podał dane o wynagrodzeniach Polaków: w grudniu wyniosło ono 5.457,98 zł
"Polska uchroniła się przed takimi apokaliptycznymi scenariuszami"
Mateusz Morawiecki wskazał, że objawiło się to m.in. przez zerwane łańcuchy dostaw, rosnące bezrobocie, szok podażowy i popytowy. Zwrócił jednak uwagę, że niektóre państwa - te, które miały rezerwy - przeszły pandemię lepiej od innych.
- Polska uchroniła się przed takimi apokaliptycznymi scenariuszami. Polska ma jedną z najniższych, najpłytszych recesji w całej Europie, a patrząc na resztę świata, można powiedzieć, że jedną z płytszych recesji na świecie - powiedział.
Szef rządu zapowiedział, że za kilka tygodni zostanie przestawiony "Nowy Polski Ład", czyli plan gospodarczy po pandemii COVID-19.
REKLAMA
Posłuchaj
W styczniu Główny Urząd Statystyczny podał pierwszy szacunek dot. dynamiki produktu krajowego brutto za 2020 r. Według wstępnego szacunku PKB w 2020 r. był realnie niższy o 2,8 proc. w porównaniu z 2019 r., wobec wzrostu o 4,5 proc. w 2019 r.
"Mamy jedną z najwyższych wiarygodności finansowych"
- Wchodzimy w rok 2021 z bardzo dobrym stanem finansów publicznych. [...] Cały wielki program Prawa i Sprawiedliwości ogniskował się na tym, żeby w Ministerstwie Finansów wypracować zdrowe, solidne mechanizmy realizacji stanu finansów publicznych, realizacji budżetu państwa [...] i to powiodło się w znacznym stopniu - powiedział Mateusz Morawiecki.
Premier poinformował, że we wtorek do Polski trafił raport Komisji Europejskie pokazujący siłę polskich finansów publicznych.
- Polska ma jedną z najwyższych wiarygodności finansowych - podkreślił premier.
REKLAMA
- Właściwie jesteśmy jedynym krajem, który wszystkie parametry ma zaznaczone przez Komisję Europejską na "zielono". [...] To są dane Komisji Europejskiej, które pokazują solidny fundament wynikający z realizacji Planu na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - dodał.
Premier przypomniał, że w 2015 r. dochody budżetu były niższe od 300 mld zł, podczas gdy w 2020 r. znacznie przekroczyły 400 mld zł.
Premier: wzrost polskiego PKB niezagrożony
Mateusz Morawiecki przyznał, że wzrost gospodarczy będzie zależał m.in. od siły tzw. trzeciej fali pandemii. Poinformował, że rząd ma również i scenariusze pesymistyczne w tej materii, jeśli chodzi o wzrost.
- Widać, że 4 proc. PKB jest raczej niezagrożone. Jeśli miałbym obstawiać, to sądzę, że raczej możemy przekroczyć te 4 proc. w tym roku - powiedział. Premier zastrzegł, że dziś jest jednak za wcześnie, by mówić, że byłaby to prognoza pewna.
REKLAMA
- Obniżyliśmy podatki dla firm z 19 na 9 proc. dla małych i średnich przedsiębiorstw, krańcowy podatek CIT w Polsce jest jednym z najniższych w Europie - powiedział podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- Liczby nie kłamią, liczby pokazują to, jaki jest rzeczywisty dzisiejszy stan finansów publicznych. Dlatego warto jeszcze raz podkreślić, że dzięki temu mogliśmy też obniżyć podatki. To ok. 60 mld zł, które zostawiliśmy w kieszeniach Polaków z obniżki podatków - powiedział szef rządu.
pb
REKLAMA