Paweł Badzio o dostawach szczepionek: być może należało wyjść poza kolejkę
- Wydawało się, że projekt Unii Europejskiej był sensowny pod każdym względem. Być może należało wyjść poza kolejkę i doprowadzić do negocjacji w sprawie szczepionek poza głównym stołem - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Badzio z "Gazety Obywatelskiej".
2021-03-10, 22:52
Według planu 4 marca do Polski miało zostać dostarczonych 62 tys. dawek szczepionki koncernu AstraZeneca. W dniu dostawy szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski, poinformował, że została ona odwołana, a preparaty "być może dotrą w przyszłym tygodniu". Jest to jedno z wielu opóźnień w dostawie szczepionek na terenie całej Unii Europejskiej.
Powiązany Artykuł
Problemy z dostawą szczepionek. Prezes ARM: AstraZeneca nie podała przyczyny
Jak komentował Paweł Badzio - "projekt Unii Europejskiej wydawał się sensowny pod każdym względem". - Wydawało się, że ten projekt wyjdzie. Okazało się, że niestety nie - przyznał publicysta. - Trzeba byłoby mieć naprawdę ogromną wyobraźnię polityczną, żeby zachować się, być może tak jak Izrael, który notabene, nie był związany żadnymi umowami międzynarodowymi - stwierdził dziennikarz.
- Być może należało wyjść poza kolejkę i doprowadzić do negocjacji w sprawie szczepionek poza głównym stołem - zastanawiał się gość PR24. Wyjaśnił, że wychodzono z założenia, iż "Unia Europejska jako organizm, pewien zespół ludzi, stanie na wysokości zadania w tej sprawie".
Czytaj także:
REKLAMA
- Będzie polska szczepionka przeciw COVID-19? Prof. Ciach o szczegółach prac swojego zespołu
- Ruszają zapisy na szczepienia osób w wieku 69 lat. Szef KPRM podał termin
- Ponad 17 tys. zakażeń koronawirusem, blisko 400 zgonów. Nowe dane Ministerstwa Zdrowia
Inne szczepionki
Powiązany Artykuł
Fałszywe szczepionki na COVID-19. Kraje UE miały otrzymać podejrzane oferty zakupu 900 mln dawek
- Jeżeli chodzi o szczepionkę z Chin, to pojawiają się takie uspakajające quasi-informacje, biorące się trochę z logicznych przesłanek, że Chiny nie mogły sobie pozwolić na szczepionkę gorszej jakości, skoro była ona stosowana na ogromnej liczbie ludzi - powiedział gość PR24. Zaznaczył jednak, że w przypadku tego preparatu należy być ostrożnym.
- Rola Chin w powstaniu koronawirusa cały czas nie jest jasna. Trudno więc sobie pozwolić na decyzję ws. zakupu chińskich szczepionek - stwierdził rozmówca.
Publicysta duże nadzieje wiąże z preparatem od firmy Johnson & Johnson. - Niedługo pojawią się te szczepionki. Będą mieć amerykańskie i europejskie atesty. Może to zrównoważy trochę rynek i poprawi naszą sytuację - komentował Badzio.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Posłuchaj
***
Audycja: "Północ-południe"
Prowadził:
Gość: Paweł Badzio ("Gazeta Obywatelska")
Data emisji: 10.03.2021
REKLAMA
Godz. emisji: 21.35
jbt/pr24
REKLAMA