Bombowiec strategiczny USAF lądował w Polsce. "Możemy wspólnie wykonywać misje"
Amerykański bombowiec strategiczny B-1B Lancer wylądował w Powidzu w województwie wielkopolskim. To pierwsza wizyta takiej maszyny w Polsce. - Osiągnęliśmy taki poziom interoperacyjności, że możemy wspólnie wykonywać misje - powiedział generał broni Jan Śliwa, zastępca dowódcy generalnego Sił Zbrojnych.
2021-03-12, 17:51
Powiązany Artykuł
Szef BBN: prezydent chce utrwalić wśród sojuszników wagę naszego regionu dla bezpieczeństwa Europy
W Powidzu samolot zatankował przy włączonych silnikach, a następnie odleciał do macierzystej bazy w Norwegii. To ćwiczenie miało pokazać sprawność bojową jednostki w Powidzu.
Posłuchaj
"Efekt zaufania do naszej armii"
Działania obserwował generał Steven Basham, zastępca dowódcy amerykańskich sił powietrznych (US Air Force - USAF) w Europie z bazy lotniczej w Ramstein. Na krótkim briefingu w hangarze lotniczym powiedział, że przylot tak ważnej strategicznej broni do Polski, jest efektem zaufania do naszej armii i stopnia jej wyszkolenia.
- Jesteśmy dumni, że możemy pokazać wam z pierwszej ręki, jak wygląda prawdziwa praca zespołowa i integracja między sojusznikami. Jako pilot B-1 mogę wam powiedzieć, że zdolność do szybkiego uzupełnienia paliwa na ziemi, w włączonymi silnikami oszczędza cenny czas. Pozwala ćwiczyć szybkie włączenie się do działań bojowych, zapewnić stałe odstraszanie naszym sojusznikom i partnerom, gdziekolwiek będzie to potrzebne - powiedział Basham.
Czytaj także:
- "Należymy do liderów sojuszu transatlantyckiego". Mariusz Błaszczak o obecności Polski w NATO
- Rau: Polska jest w UE jednym z najbardziej przekonanych obrońców jedności transatlantyckiej
Zapewnił, że Polska należy do krajów, z którymi USA najbliżej współpracują w dziedzinie bezpieczeństwa; podkreślił znaczenie współdziałania z sojusznikami i krajami partnerskimi NATO. - Znaczenia tej współpracy nie sposób przecenić. Od niej zależą przyszłość naszego sojuszu i nasz sukces w zachowaniu pokoju - mówił generał. Wskazując w tym kontekście na zakup przez Polskę samolotów F-35, wyraził przekonanie, że wprowadzenie tego systemu przyczyni się do dalszego zwiększenia interoperacyjności.
REKLAMA
"Możemy wspólnie wykonywać misje"
Generał broni Jan Śliwa, zastępca dowódcy generalnego Sił Zbrojnych dodał, że to wspólne ćwiczenie potwierdza zdolność współpracy pomiędzy USA i Polską, aby zapewnić bezpieczeństwo w regionie w tym trudnym okresie.
- To, że wspólnie wykonujemy zadania, świadczy o dobrym przygotowaniu 33. Bazy i systemu dowodzenia. Osiągnęliśmy taki poziom interoperacyjności, że możemy wspólnie wykonywać misje. Startujemy z różnych lotnisk, wykonujemy misje, lądujemy na lotniskach wysuniętych - powiedział.
Trzon US Air Force
B1-B Lancer jest myśliwcem strategicznym dalekiego zasięgu, zdolnym do przenoszenia bomb jądrowych. Oblatana w 1974 roku maszyna, wraz z B-52 Stratofortress i B-2 Spirit, stanowi trzon strategicznego lotnictwa bombowego amerykańskich sił powietrznych.
33. Baza Lotnictwa transportowego w Powidzu (woj. wielkopolskie) dysponuje największym lotniskiem wojskowym w Polsce, z którego korzystają m. in. polskie i amerykańskie załogi samolotów transportowych C-130 Hercules odbywające wspólne szkolenia. W Powidzu stacjonują także śmigłowce amerykańskich wojsk lądowych.
REKLAMA
Zgodnie z polsko-amerykańskim porozumieniem o wzmocnieniu współpracy wojskowej Powidz stanie się bazą sprzętu amerykańskiej brygady pancernej, w tym czołgów, samobieżnych haubic i bojowych wozów piechoty.
Pierwsze lądowanie B1-B Lancet w Polsce zbiega się z 22. rocznicą wejścia naszego kraju do NATO. Polska flaga zawisła obok innych flag Sojusz 12 marca 1999 roku. Wspólnie z Polską do NATO dołączyły Czechy i Węgry.
mbl
REKLAMA