Ponad półtora tysiąca pożarów traw. Strażacy mieli ogrom pracy w miniony weekend

Do wyjątkowo rozległego pożaru doszło wczoraj w okolicach Zielonki koło Warszawy.

Powiązany Artykuł

Wypalanie traw pod Warszawą. Ogień przeniósł się na teren lasu

Oprócz nieużytków spaliło się około 10 hektarów lasu, mówi rzecznik mazowieckiej straży pożarnej - Karol Kierzkowski: - W działaniach było 30 strażaków i 6 samochodów straży pożarnej. Był obecny również patrol nadleśnictwa. W działaniach gaśniczych brał też udział samolot Lasów Państwowych, Dromader, który dokonał trzech zrzutów wody na palący się las. Jest to bardzo niebezpieczne zjawisko, bo tego typu pożary stwarzają duże zagrożenie - mówi Karol Kierzkowski.

Karol Kierzkowski przypomina, że pożary lasów i traw są niebezpieczne nie tylko dla spacerujących w pobliżu osób: - Pożary lasów i traw mogą również zagrozić budynkom mieszkalnym, które są w pobliżu. Również stwarzają niebezpieczeństwo na drogach, ponieważ dym może zasłonić widoczność kierowcom i może dochodzić do wypadków. Ale przede wszystkim angażują duże siły straży pożarnej, bo w takich działaniach bardzo często uczestniczy kilkudziesięciu strażaków, kilkanaście samochodów gaśniczych - dodaje rzecznik.

Posłuchaj

Karol Kierzkowski o ostatnich pożarach lasów i traw (IAR) 0:19

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Od początku roku strażacy odnotowali prawie 9 tysięcy pożarów traw i nieużytków rolnych.
Za spowodowanie pożaru traw lub lasu grozi kara od 5 tysięcy złotych grzywny do 10 lat pozbawienia wolności.

kmp