Nie żyje ksiądz Stanisław Kicman. Ocalały z Rzezi Woli miał 83 lata
W wieku 83 lat zmarł ksiądz Stanisław Kicman. O jego śmierci poinformowała, w mediach społecznościowych, fundacja Nie zapomnij o nas. Duchowny, jako dziecko ocalał z rzezi na warszawskiej Woli, która została przeprowadzona przez Niemców, w sierpniu 1944 r.
2021-04-17, 11:34
Ksiądz Stanisław Kicman urodził się w 1937 roku. Jego rodzice pracowali w urzędzie telekomunikacyjnym na ulicy Nowogrodzkiej, gdzie się poznali. W wieku 7 lat wstąpił do eksterminacji ludności cywilnej na warszawskiej Woli.
Powiązany Artykuł
Nie żyje sanitariuszka Powstania Warszawskiego. Wanda Zalewska-Zdun miała 94 lata
W rozmowie z Muzeum Powstania Warszawskiego wspominał egzekucję, której nie wykonano.
- Mama mnie wzięła przed siebie, mówi: „Zamknij oczy, będzie mniej bolało” – i przytuliła - opowiadał.
Po 3 godzinach czekania zabrano ich do kościoła, gdzie spędzili całą noc.
REKLAMA
- Prawdopodobnie tego dnia przestano masowo rozstrzeliwać - wyznał.
Ocalały z Rzezi Woli
W dniach 5-7 sierpnia Niemcy i ich sojusznicy dokonali zorganizowanej eksterminacji ludności cywilnej na warszawskiej Woli. Była to zemsta za wybuch Powstania Warszawskiego.
- Nie żyje mjr Lidia Markiewicz-Ziental ps. Lidka. Była najmłodszym żołnierzem batalionu "Zośka"
- 76 lat temu serce Europy zabiło mocniej. Dzisiaj rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
Masakra trwała 5 dni. W tym czasie Niemieckie oddziały policyjnie, rezerwiści oraz kolaboranci z armii ZSRR brutalnie mordowali mężczyzn, kobiety, dzieci i starców. Wymordowano około 50 tys. osób.
REKLAMA
8 sierpnia Niemcy wysyłali transporty z ludnością do obozu przejściowego w Pruszkowie, a następnie do obozów pracy. Duchownego i jego bliskich po trzech dniach przetransportowano do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen, gdzie oddzielono kobiety z dziećmi i przewieziono je do obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen. Stamtąd Stanisław Kicman z mamą i babcią trafili do obozu pracy Hameln pod Hanowerem, gdzie doczekali wyzwolenia.
tvp.info/1944.pl/bf
REKLAMA