wPolityce.pl: były radny PO mógł przekazać Nowakowi pieniądze na fundusz wyborczy

2021-04-19, 17:52

wPolityce.pl: były radny PO mógł przekazać Nowakowi pieniądze na fundusz wyborczy
Sławomir Nowak. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Tomasz S., były radny PO, współpracownik Lotosu oraz szef klubu sportowego Atom Trefl Sopot, mógł przekazywać Sławomirowi Nowakowi pieniądze na fundusz wyborczy w 2011 roku - pisze w poniedziałek wPolityce.pl, powołując się na ustalenia dziennikarzy tego portalu.

"Tomasz S., to bliski przyjaciel Sławomira Nowaka, który wykonywał dla niego różnego typu zlecenia. Głośno było o nim, gdy miał przeprowadzać interwencję ws. rozliczeń żony polityka z fiskusem. O jego znajomościach z byłym prezesem Lotosu informował niedawno portal tvp.info, który prześledził platformerską »siatkę Lotosu« w kontekście ataków na Daniela Obajtka i fuzji Orlenu z Lotosem" - czytamy na portalu.

Doradztwo warte 250 tys. zł

Z ustaleń wPolityce.pl wynika, że Tomasz S. miał dekadę temu "doradzać" Grupie Lotos ws. budowy specjalnych zbiorników przy wykorzystaniu kawern solnych.

Powiązany Artykuł

pap Sławomir Nowak 1200.jpg
Środki Ukrawtodoru na budowę dróg z unijnych programów. "GPC": UE ofiarą Nowaka

"Skomplikowana technologia zapewne przewyższała umiejętności Tomasza S., ale to nie przeszkadzało mu doskonale zarobić" - zwraca uwagę portal.

Czytaj także:

Z informacji portalu wynika ponadto, że usługi Tomasza S. kosztowały Lotos 250 tys. złotych. Z tej kwoty 20 tys. trafić miało w 2011 roku na fundusz wyborczy Nowaka.

Pożyczka na poręczenie

"W tej głośnej sprawie zatrzymano nie tylko samego Tomasza S., ale także byłego prezesa Lotosu Pawła O. Co ciekawe, Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał, że zatrzymanie Pawła O. było »nieuzasadnione« i przyznał mu 45 tys. złotych odszkodowania" - informuje portal.

Powiązany Artykuł

Sławomir Nowak 1200 PAP.jpg
"W najbardziej skorumpowanym kraju postawiono mu zarzuty, a nasz sąd go wypuścił". Maciejewski o sprawie Nowaka

"W tym śledztwie Tomasz S. był wyjątkowo rozmowny i obciążył swoimi zeznaniami Pawła O. Śledczy ustalali także fakt, z którego wynika, że Sławomir Nowak miał pożyczyć Tomaszowi O. pieniądze na poręczenie majątkowe, które wyznaczył sąd w Gdańsku. Te pieniądze pochodzić miały z łapówek, które Nowak miał przyjmować jako szef Ukrawtodoru. Innym ciekawym wątkiem ws. przyjaciela Nowaka jest sprawa rzekomego wyłudzenia środków z Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu (AWFiS) w Gdańsku. Tomasz S. miał wykonywać dla uczelni usługi doradcze. W zamian miał pomagać AWFiS w pozyskiwaniu poparcia politycznego dla uczelni. W tej sprawie stwierdzono m.in. antydatowaną dokumentację dotyczącą umów Tomasz S. z uczelnią" - czytamy w wPolityce.pl.

Z informacji portalu wynika też, że zeznania Tomasza S. to ważny element trójmiejskiego śledztwa dotyczącego Sławomira Nowaka.

fc

Polecane

Wróć do strony głównej