Przemysław Czarnek: każdy dzień nauki stacjonarnej jest na wagę złota

2021-04-29, 16:47

Przemysław Czarnek: każdy dzień nauki stacjonarnej jest na wagę złota
- W końcowej części spotkania toczyły się rozmowy nt. systemu wynagradzania nauczycieli, systemowego podejścia do tego tematu - podkreślił szef resortu. Foto: twitter.com/@MEIN_GOV_PL

- Rozmawialiśmy na temat powrotu uczniów do szkół, programów wsparcia po nauce zdalnej oraz o systemie wynagradzania nauczycieli - poinformował minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek po spotkaniu zespołu ds. statutu zawodowego nauczycieli.

Powiązany Artykuł

komisja edukacji 1200 twitt.jpg
Jak będą wyglądały tegoroczne matury i egzaminy ósmoklasisty? Obrady sejmowej komisji edukacji

Szef MEiN zapowiedział, że następne spotkanie zespołu będzie poświęcone systemowemu podejściu do wynagradzania nauczycieli. Ma się ono odbyć 18 maja, a podstawą do rozmów będzie materiał, który ma przekazać stronom resort edukacji i nauki.

Czytaj także:

- Za nami dwie godziny bardzo dobrego, merytorycznego spotkania z przedstawicielami organizacji związkowych, z przedstawicielami organizacji samorządowych, z przedstawicielami innych resortów w ramach zespołu ds. statusu zarodowego pracowników oświaty. Dwie godziny merytorycznej rozmowy zarówno na temat tego, co przed nami, czyli powrót do nauki stacjonarnej klas I-III (szkół podstawowych - red.), powrót do nauki hybrydowej klas IV-VIII i szkół ponadpodstawowych. W końcu pełna nauka stacjonarna z końcem maja - powiedział Czarnek na konferencji po spotkaniu.

Mówił, że członkowie zespołu rozmawiali na temat programów wsparcia uczniów po powrocie do nauki stacjonarnej: wsparcia merytorycznego, psychologicznego i poprawy kondycji fizycznej, a także na temat zbliżających się matur i egzaminu ósmoklasisty.

Powiązany Artykuł

Tomasz Rzymkowski 663.jpg
"Dajmy dzieciom wytchnienie". Wiceminister edukacji apeluje o spokojne wdrażanie uczniów w rytm szkolny

System wynagradzania nauczycieli

- W końcowej części naszego spotkania toczyły się rozmowy na temat systemu wynagradzania nauczycieli, systemowego podejścia do tego tematu. Tutaj zaczęliśmy dyskusję, znów bardzo merytoryczną. Umówiliśmy się już na spotkanie stacjonarne na 18 maja, korzystając z tego, że będzie już większa możliwość rzeczywiście spotykania się na żywo - poinformował minister edukacji i nauki.

- Ta dyskusja niezwykle ważna poprzedzona będzie materiałem pisemnym, który przekażemy stronie związkowej i stronie samorządowej. Na bazie tych materiałów pisemnych będziemy dyskutować na temat statusu zawodowego nauczycieli i pracowników oświaty po to, by dokonać takich zmian, które uatrakcyjnią zawód nauczyciela - wskazał Czarnek.

Mówiąc o powrocie uczniów do nauki stacjonarnej i ich wsparciu po nauce zdalnej szef MEiN zaznaczył, że jeśli chodzi o wsparcie merytoryczne "uzgodniliśmy, że będziemy w tej sprawie niezwykle elastyczni".

- Ci dyrektorzy i nauczyciele, którzy zdecydują, że to wsparcie dodatkowe w postaci jednej godziny tygodniowo dobrowolnych zajęć dodatkowych chcą realizować od czerwca, będą mieli taką możliwość - zaznaczył. Natomiast - jak mówił - "ci dyrektorzy i nauczyciele, którzy najpierw będą chcieli rozpoznać warunki i wiedzę uczniów, którą posiedli w czasie nauki zdalnej i na tej bazie organizować zajęcia dodatkowe, będą rozpoczynać je od września". Czarnek poinformował, że do połowy maja zostaną przygotowane wszystkie szczegóły.

Wyjaśnił, że elastyczne podejście pozwoli na to, by środki na wsparcie były wykorzystane w jak najbardziej efektywny sposób. - Dokładnie w ten sam sposób zaplanowane jest postępowanie z programem wsparcia kondycji fizycznej - szkoły będą mogły zdecydować, czy uruchomią go w czerwcu, czy we wrześniu - mówił.

"Przyczyni się to mocno do tego, że poprawi się wiedza"

Czarnek wyraził zadowolenie z powrotu dzieci do nauki stacjonarnej. - Jesteśmy przekonani, że zakończenie roku szkolnego 25 czerwca rzeczywiście przyczyni się mocno do tego, że poprawi się wiedza, ale też samopoczucie uczniów, odbuduje się ich wspólnota i więź między uczniami oraz między uczniami i nauczycielami - mówił minister.

Posłuchaj

Minister edukacji o powrocie uczniów do szkół (IAR) 0:54
+
Dodaj do playlisty

Zaapelował jednocześnie do dyrektorów, którzy - mówił - "chyba nieroztropnie zaplanowali w niektórych miejscach tzw. dni dyrektorskie w dniach 4-7 maja". - Nie po to dzieci wracają do systemu stacjonarnego [...], żeby zarządzać dni dyrektorskie, dni wolne od pracy - zauważył. - To są rzadkie przypadki, ale apelujemy do tych dyrektorów, żeby nie korzystali z tego prawnego uprawnienia, ale żeby tak zorganizowali pracę szkół, aby dzieci mogły wrócić 4 maja do kształcenia w trybie stacjonarnym - zaznaczył Czarnek.

Szef MEiN był pytany na konferencji m.in. o wątpliwości związane z powrotem do stacjonarnej nauki w szkołach. Przytoczono na niej treść petycji podpisanej przez kilka tysięcy uczniów, którzy zwracali uwagę, że taka sytuacja przysporzy im więcej stresu i nie pozwoli skupić się na egzaminach.

- Rozumiem, że petycja została podpisana przez uczniów, mogę do nich zaapelować młodzieżowo: "take it easy". Stres to jest rzecz, która towarzyszy człowiekowi w życiu, ale nie należy tego stresu zasadniczo wyolbrzymiać. Nikt nie będzie państwa stresował, wszyscy mamy swoje obowiązki w życiu codziennym i do tych obowiązków wracamy również w szkole - powiedział Czarnek.

Szef MEiN: nie bójmy się obowiązków

Przypomniał też swój apel, aby po powrocie do szkół skupić się głównie na odbudowaniu wspólnoty i więzi między uczniami oraz między uczniami i nauczycielami.

- Temu towarzyszą także wymagania dla uczniów, które są standardowe w każdym roku szkolnym. Nie bójmy się obowiązków. Obowiązek to nie stres. Każdy dzień nauki stacjonarnej jest na wagę złota i jest dużo lepszy niż kilka dni nauki zdalnej - powiedział.

Zdaniem ministra edukacji dyskusja, aby uczniowie wrócili do szkół od następnego roku szkolnego, jest całkowicie bezzasadna.

Szef MEiN pytany był też o zasady organizacji nauki hybrydowej. Wyjaśnił, że zasady po 15 maja dla klas IV-VIII i szkół ponadpodstawowych będą takie same, jakie są obecnie klasach I-III. - To znaczy - co najwyżej 50 proc. uczniów w szkole i co najmniej 50 proc. uczniów w nauczaniu zdalnym, naprzemiennie - podał.

"Chcemy promować ten przedmiot"

Minister odniósł się także do kwestii związanych z przedmiotami: wychowanie do życia w rodzinie, religia i etyka.

- Jednym z priorytetów kolejnego roku szkolnego będzie wychowanie do życia w rodzinie, bo chcemy promować ten przedmiot - powiedział Czarnek, przypominając, że każdego roku minister edukacji i nauki przedstawia priorytety na kolejny rok.

Szef resortu edukacji przyznał dalej, że nie będzie to pociągało za sobą zmiany podstawy programowej ani liczby godzin przedmiotu. Jak mówił resort "stawia na promocję tego przedmiotu", na którym "młodzi ludzie mogą uzyskiwać informacje na temat rodziny, życia w rodzinie, obowiązków rodzinnych, roli rodziny w społeczeństwie i jej wagi dla przyszłości społeczeństwa". - Rzecz niezwykle ważna, oparta na Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, która powinna być promowana - dodał.

Mówiąc o nauczaniu religii i etyki zapowiedział, że "będziemy dążyli do tego modelu, który miał miejsce jeszcze kilkanaście lat temu w polskich szkołach, tzn., żeby uczniowie wybierali albo religię, albo etykę".

- Szkoła jest miejscem, w którym uczymy i przekazujemy dzieciom wiedzę na temat systemu wartości, na którego bazie funkcjonuje to społeczeństwo, norm, które obowiązują w tym społeczeństwie - zaznaczył. W ocenie ministra "w ramach lekcji religii albo w ramach etyki - tego rodzaju wiedza powinna do uczniów trafiać".

"Ten proces będzie trwał kilka lat"

- Tak było kilkanaście lat temu i rzeczywiście - dobrze to funkcjonowało - zwrócił uwagę minister edukacji i nauki. Wskazał, że do tego modelu uda się "dojść dopiero wtedy, kiedy będziemy mieli wystarczającą liczbę nauczycieli etyki i materiały do nauki etyki". - Ten proces będzie na pewno trwał kilka lat - dodał.

- Obecnie rodzice mogą wybrać, czy dziecko będzie chodzić na lekcje etyki lub religii, czy nie będzie uczestniczyć ani w jednych, ani w drugich. Przepisy pozwalają też na to, by dziecko chodziło zarówno na lekcje religii, jak i etyki - zaznaczył.

Zespół ds. statusu zawodowego pracowników oświaty został powołany w listopadzie 2016 r. przez ówczesną minister edukacji narodowej Annę Zalewską. Do udziału w nim zaproszono przedstawicieli związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i pracowników oświaty oraz przedstawicieli korporacji samorządowych.

Celem powołania zespołu było wypracowanie rozwiązań systemowych w zakresie praw i obowiązków pracowników oświaty, w szczególności finansowania oświaty, wynagradzania nauczycieli, awansu zawodowego, czasu i warunków ich pracy.

***

Harmonogram egzaminów maturalnych 2021 (opr. Maciej Zieliński/PAP) Harmonogram egzaminów maturalnych 2021 (opr. Maciej Zieliński/PAP)

pb

Polecane

Wróć do strony głównej