"Kiedy możemy pomagać, to staramy się to robić". Dworczyk o ewakuacji dyplomatów z Indii

- My współpracujemy z naszymi partnerami, w szczególności z Grupy Wyszehradzkiej, choć nie tylko. I zawsze kiedy możemy pomagać, to staramy się to robić - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk pytany o to, czy Czechy zwracały się do Polski ws. ewakuacji czeskiego dyplomaty. 

2021-05-09, 16:18

"Kiedy możemy pomagać, to staramy się to robić". Dworczyk o ewakuacji dyplomatów z Indii

Ok. godz. 14.30 na Lotnisku Chopina w Warszawie wylądował samolot PLL LOT ewakuujący z Delhi trzy osoby wymagające pilnej hospitalizacji.

Jak informował wcześniej dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Robert Gałązkowski ewakuowane osoby - polski dyplomata z małżonką i czeski dyplomata - zostaną umieszczone w Centralnym Szpitalu Klinicznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przy ul. Wołoskiej w Warszawie.

Powiązany Artykuł

samolot dyplomaci 1200 pap.jpg
"Pełna izolacja i diagnostyka". Szef LPR o dyplomatach chorych na COVID-19 ewakuowanych z Indii

Ewakuacja

O to, jak wyglądała organizacja ewakuacji, pytany był w Polsat News szef KPRM Michał Dworczyk, który powiedział, że w tego rodzaju przedsięwzięcia zawsze zaangażowanych jest szereg instytucji państwowych - Ministerstwo Zdrowia, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, MSWiA, Kancelaria Premiera, Urząd Lotnictwa Cywilnego i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

- Te wszystkie instytucje działają na rzecz tego, by taki lot nietypowy szybko zorganizować, by zabezpieczyć zdrowie i życie pacjentów, którzy będą przyjęci na pokład, żeby zabezpieczyć również załogę i osoby, które towarzyszą pacjentom - powiedział.

REKLAMA

Podkreślił, że na pokładzie samolotu są urządzenia, które w razie potrzeby mogą pomóc w podtrzymywaniu życia pasażerów. - Z lotniska ci pacjenci są przewożeni do szpitala. W tym wypadku, zresztą podobnie jak dwa tygodnie temu, jest to szpital MSWiA, tam będą poddani leczeniu i badaniu, m.in. również na okoliczność tego, z jaką odmianą koronawirusa mamy do czynienia - tłumaczył.

Czytaj także:

Współpraca z innymi krajami

Pytany, czy Czechy zwracały się do Polski ws. ewakuacji czeskiego dyplomaty, odparł: "Tak, my współpracujemy z naszymi partnerami, w szczególności z Grupy Wyszehradzkiej, choć nie tylko. I zawsze, kiedy możemy pomagać, to staramy się to robić".

Powiązany Artykuł

Pomoc Indie gov-1200.jpg
Krytyczna sytuacja epidemiczna w Indiach. Polska dostarczyła pomoc

Jak zaznaczył, Polacy wielokrotnie w historii otrzymywali pomoc z zagranicy, "od naszych partnerów czy to na poziomie rządu, czy to na poziomie społeczeństwa". - My staramy się dziś być empatyczni i zawsze, gdy to jest możliwe, pomagamy - zaznaczył szef KPRM.

REKLAMA

- Przypomnę, że w ostatnich tygodniach pomagaliśmy w testowaniu na Słowacji, udzielaliśmy też pomocy innym krajom, kiedy to było potrzebne czy w grudniu w Boże Narodzenie testowaliśmy nie tylko polskich kierowców tirów, ale tak naprawdę przedstawicieli połowy krajów europejskich, którzy utknęli w Dover - przypomniał.

Posłuchaj

Wylądował samolot, którym ewakuowano z Indii dyplomatów Polski i Czech (IAR) 0:30
+
Dodaj do playlisty

Transport Polaków z Indii

Pytany, czy są prowadzone obecnie rozmowy w sprawie transportu kolejnych Polaków z Indii, odparł: "Nie, to są oczywiście sytuacje ekstraordynaryjne i nie do zaplanowania, bo dopóki ktoś nie zachoruje i jego stan nie zmusza do tego, by przetransportować taką osobę do szpitala w Polsce, to tego rodzaju działania nie są podejmowane".

Powiązany Artykuł

polski dyplomata zarażony 1200 free tt.jpg
Indyjska mutacja koronawirusa w Polsce. Potwierdzono pierwszy przypadek

- Dziś mamy kilkudziesięciu pracowników na terenie Indii, mamy nadzieję, że więcej zachorowań już nie będzie. (...) Zabezpieczyliśmy szczepienia dla tych wszystkich osób, więc wierzymy, że więcej do zachorowań nie dojdzie, a jeśli dojdzie, to przebieg tej choroby będzie na tyle łagodny, że nie będzie wymagała ta sytuacja hospitalizacji - wskazywał.

Tylko w ciągu ostatniej doby w Indiach zdiagnozowano 403 738 zakażeń koronawirusem, znów zmarło ponad 4 tys. osób - podały w niedzielę indyjskie władze. Liczba wszystkich osób zakażonych sięgnęła 22,3 mln.

REKLAMA

jbt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej