Podwyżki w służbie zdrowia. Sejmowa komisja odrzuciła poprawki opozycji

Powiązany Artykuł

Projekt nowelizacji ustawy o najniższym wynagrodzeniu w służbie zdrowia trafił do Sejmu

Wspólna komisja finansów i zdrowia rozpatrzyła pilny rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw. Przewiduje on, że od 1 lipca 2021 r. żaden pracownik medyczny oraz działalności podstawowej podmiotu leczniczego nie będzie mógł mieć ustalonego wynagrodzenia zasadniczego na poziomie niższym niż wynikający z ustawy.

• Pielęgniarki do wyższej grupy zarobkowej, wzrost płac salowych i fizjoterapeutów. Rząd przyjął projekt ministra zdrowia
• "Rząd jest zdeterminowany, by przeprowadzić sanację". Premier o reformie służby zdrowia

Obrady trwały kilka godzin i objęły dyskusję oraz głosowanie nad wniesionymi poprawkami. Na początku posłowie opozycji wskazali, że złamane zostały zasady dotyczące trybu procedowania.

- Nie ma zgody na skrócenie terminu, który ma upływać od daty złożenia projektu do procedowania. Wyrazić na to zgodę może tylko Wysoka Izba, a nie komisja - zauważyła Krystyna Skowrońska (KO). Posłowie wskazywali, że pierwsze czytanie może się odbyć nie wcześniej niż siódmego dnia od doręczenia posłom druku projektu.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Zwiększenie nakładów na służbę zdrowia w Polskim Ładzie. 6 proc. PKB już w 2023 roku

Wątpliwości opozycji

Projekt trafił wieczorem w środę do Sejmu, a prace nad nim komisje rozpoczęły o godz. 11, dlatego też - jak zaznaczyli posłowie opozycji - nie oni mieli czasu na zapoznanie się z nim. Biuro Legislacyjne uzasadniło, że w razie pilnego projektu Marszałek Sejmu może zarządzić przeprowadzenie pierwszego czytania bez zachowania co najmniej siedmiodniowego terminu.

- To ważny projekt, ale nie może być tak, że chcecie go przepchnąć kolanem - powiedziała Marcelina Zawisza (Lewica).

Katarzyna Lubnauer (KO) zgłosiła wniosek o przerwanie posiedzenia na 24 godziny do piątku, ale nie zyskał poparcia większości.

Opozycja zgłosiła szereg poprawek dotyczących zmian współczynników pracy dla poszczególnych grup zawodowych zawartych w załączniku do nowelizacji ustawy. Najwyższe wskaźniki zaproponowali posłowie z Polski 2050, ale propozycja nie zyskała poparcia, podobnie jak dotyczące tej materii poprawki KO i Lewicy.

REKLAMA

Poprawki Lewicy i KO

Akceptacji nie uzyskały również dwie poprawki (Lewicy i KO), by niezależnie od tego, jakie osoba z personelu medycznego zajmuje stanowisko, wynagradzać ją za kwalifikacje. Jeśli ktoś miałby je wyższe niż wymagane na stanowisku, powinien otrzymać wynagrodzenie minimalne zgodnie właśnie z nimi.

- Taka zmiana pozwoli docenić doświadczenie zawodowe oraz realne kwalifikacje, jakie dana osoba ma, niezależnie od tego, jakie były wymagane kwalifikacje na dane stanowisko. [...] Takie umiejętności w szpitalach, placówkach medycznych będą wykorzystywane i udawanie, że tak się nie dzieje, to dyskryminacja osób z większymi umiejętnościami i doświadczeniem - uzasadniła Marcelina Zawisza (Lewica). Poprawka nie uzyskała większości.

Proponowane przepisy nowelizacji realizują ustalenia z organizacjami związków zawodowych i pracodawców, zawarte w stanowisku Trójstronnego Zespołu ds. Ochrony Zdrowia z 17 marca 2021 r.

Na mocy regulacji podwyższone zostaną współczynniki pracy dla wszystkich grup zawodowych ujętych w załączniku do ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

REKLAMA

Co zmienia nowelizacja?

Przyspieszony zostanie - z 31 grudnia 2021 r. na 1 lipca 2021 r. - termin osiągnięcia gwarantowanych ustawą najniższych poziomów wynagrodzeń zasadniczych. Oznacza to, że od 1 lipca 2021 r. żaden pracownik medyczny oraz działalności podstawowej podmiotu leczniczego nie będzie mógł mieć ustalonego wynagrodzenia zasadniczego na poziomie niższym niż wynikający z ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

W noweli zmodyfikowano mechanizm gwarantujący niepogarszanie warunków wynagradzania osobom objętym do połowy 2021 r. regulacjami płacowymi opartymi na odrębnym finansowaniu (pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni, lekarze mający specjalizację).

Zakładały one m.in., że od 1 lipca tego roku lekarz albo lekarz dentysta, który uzyskał specjalizację drugiego stopnia lub tytuł specjalisty w określonej dziedzinie medycyny, miałby najniższe wynagrodzenie ustalone na poziomie 6769 zł (współczynnik 1,31). Uśredniona wysokość łącznych wynagrodzeń, (czyli zasadnicze plus dodatki i dyżury) to według szacunków ministerstwa - minimum ok. 13 tys. zł. Obecnie obowiązująca regulacja przewiduje dla tej grupy płacę zasadniczą od 31 grudnia 2021 r. nie niższą niż 6563 zł (wskaźnik 1,27).

Kolejne podwyżki

Z kolei lekarz z pierwszym stopniem specjalizacji zarabiałby od lipca w podstawie wynagrodzenia nie mniej niż 6201 zł przy wskaźniku 1,20. W myśl obecnych regulacji jest to wskaźnik 1,17 i kwota 6046 zł.

REKLAMA

Ponadto resort zaproponował, aby lekarz albo lekarz dentysta bez specjalizacji otrzymał od lipca tego roku minimalne wynagrodzenie na poziomie 5478 zł (wskaźnik 1,06) przy uśrednionej wysokości łącznych wynagrodzeń 9200 zł. Obecnie przepisy stanowią, że od 31 grudnia miałby to być wskaźnik 1,05 i kwota 5426. Lekarz stażysta od połowy tego roku otrzymałby 4186 zł zamiast 3772 zł (wskaźnik podniesiony do 0,81 z 0,73).

W nowych przepisach zaproponowano także współczynnik pracy m.in. dla fizjoterapeutów, farmaceutów, diagnostów laboratoryjnych, pielęgniarek, położonych i dla pracowników działalności podstawowej.

Ustawa ma wejść w życie z pewnym wyjątkiem z dniem następującym po dniu jej ogłoszenia.

pb

REKLAMA