Projekt zwężenia Al. Jerozolimskich. Wiceprzewodniczący Rady Warszawy: to zadowalanie lewicowych aktywistów
- Zwężanie ulic, to zadowalanie lewicowych aktywistów, a nie rozwiazywanie problemów miasta - w ten sposób wiceprzewodniczący Rady Warszawy Dariusz Figura (PiS) skomentował projekt zwężenia Al. Jerozolimskich.
2021-05-22, 07:40
Powiązany Artykuł

Aleje Jerozolimskie będą zwężone. Burza w sieci po decyzji Trzaskowskiego
- Do tej pory wydawało się, że trzeba w stolicy budować ulice, a nie zwężać; do tej pory wydawało się, że trzeba budować mosty przez Wisłę, a nie kładki; do tej pory wydawało się, że trzeba budować parkingi, a nie likwidować miejsca parkingowe – powiedział w rozmowie z PAP Figura.
W jego ocenie zwężanie Alei Jerozolimskich praktycznie do jednego pasa ruchu w każdą stroną jest metodą na zakorkowanie centrum oraz większy smog.
- Pomysły na zwężanie ulic to zadowalanie lewicowych aktywistów, których głos jest ważny dla pana prezydenta Trzaskowskiego. To także sposób na likwidację ronda Dmowskiego, które wydaje się być solą w jego oku – dodał wiceprzewodniczący rady.
W czwartek wiceprezydent Michał Olszewski zapowiedział przebudowę Al. Jerozolimskich. Na odcinku od Marszałkowskiej do Nowego Światu kierowcy będą mogli korzystać tylko z jednego pasa ruchu w każdą stronę.
Więcej miejsca zyskają za to rowerzyści, dla których zostanie wytyczona ścieżka o szerokości 3 metrów z każdej strony ulicy. Pomiędzy jezdnią, a ścieżką zasadzony ma być szpaler drzew. Zmiany dotkną również parkujących. Po przebudowie w zatoce postojowej będzie można parkować tylko równolegle, co znacząco zmniejszy liczbę miejsc parkingowych. Prace mają się zakończyć w 2027 lub 2028 roku.
dn
REKLAMA