"Był zatroskany o Polskę i to ponad podziałami." Kard. Nycz o kard. Wyszyńskim

- Jeśli rola Kościoła słabnie, Kościół nie jest proszony o mediacje, trzeba sobie stawiać pytanie, czy dziś Kościół jest naprawdę dla wszystkich, jednakowo dla wszystkich? - mówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas procesji Bożego Ciała w Warszawie.

2021-06-03, 14:12

"Był zatroskany o Polskę i to ponad podziałami." Kard. Nycz o kard. Wyszyńskim
Kard. Kazimierz Nycz. Foto: PAP/Marcin Obara

W związku z aktualną sytuacją epidemiczną w tym roku w archidiecezji warszawskiej nie odbyła się centralna procesja Bożego Ciała. Obchody w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela rozpoczęła msza św. pod przewodnictwem biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka.

Powiązany Artykuł

shutterstock_1775961929 (2).jpg
Tajemnica eucharystii. Ojciec Mieczysław Witalis: zrozumieć i zobaczyć więcej

Po liturgii, z archikatedry wyruszyła procesja z Najświętszym Sakramentem, która przeszła ulicami Starego Miasta do katedry polowej Wojska Polskiego przy ul. Długiej. Cztery ołtarze usytułowane były przed kościołami: sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ul. Świętojańskiej, kościołem Ducha Świętego przy ul. Długiej, kościołem św. Jacka przy ul. Freta i Katedrą Polową Wojska Polskiego przy ul. Długiej.

Na zakończenie uroczystości kard. Kazimierz Nycz wygłosił homilię i udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Jak zaznaczył, uczestnicząc w procesji Bożego Ciała "zachowujemy zwyczaj tego dnia, w którym Kościół wychodzi z Jezusem Eucharystycznym na ulice miast i wiosek, aby wyznać swoją wiarę w Jego miłość do człowieka, w Jego bliskość, a przede wszystkim w Jego obecność we wszystkich ludzkich sprawach".

REKLAMA

Kościół a pandemia

- W tym roku 2021 jest to jeszcze procesja ograniczona z powodu istniejącej już drugi rok pandemii koronawirusa. Ale powoli zaczynamy już Panu Bogu dziękować za poważne zmniejszenie się trzeciej fali w Europie, świecie i Polsce - powiedział kard. Nycz.

Powiązany Artykuł

shutterstock boże ciało Świętochłowice 1200.jpg
Boże Ciało. Znaczenie czterech ołtarzy

Podkreślił, że "przychodzimy dziękować za wytrwałą pracę lekarzy, pielęgniarek, pracowników służby zdrowia oraz za wszystkich odpowiedzialnych za nasze życie i zdrowie". - Dziękujemy też, za osiągnięcia ludzi nauki, odkrywców, za praktycznie jedyną dotychczas jaką mamy alternatywę dla pandemii, jaką są szczepienia, szczepionki dostępne na świecie - zaznaczył.

Metropolita warszawski zastrzegł, że jednocześnie nie przestajemy się modlić o ustanie pandemii. - Ktoś powie, że to są zwykłe, ziemskie sprawy. Rzeczywiście. Ale są to przecież głęboko ludzkie sprawy. I do takich spraw przychodzi Jezus Chrystus - zauważył kard. Nycz.

Czytaj także:

"Droga świętości"

Nawiązując do zbliżającej się beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego metropolita warszawski przypomniał, że Prymas Tysiąclecia będzie beatyfikowany 12 września razem z założycielką Dzieła Lasek matką Różą Czacką.

- Przez 40 lat bowiem razem i blisko szli drogą świętości. I działali tworząc wielkie dzieła w tym samym Kościele. On dla całej Polski, Europy i świata, ona cicho i spokojnie w warszawskich Laskach dla niewidomych, dla Towarzystwa dla Niewidomych, dla sióstr, które założyła i środowiska, które stworzyła razem z ks. Korniłowiczem - podkreślił.

Dodał, że beatyfikacja ta będzie "znakiem roku 2021 r. dla Kościoła w Polsce i w Europie".

Powiązany Artykuł

procesja Boże Ciało Boze Cialo shutterstock 1200.jpg
Czym dla katolików jest uroczystość Bożego Ciała?

"Łódź Kościoła"

Kard. Nycz przywołał słowa memoriału do władz wypowiedziane przez kard. Wyszyńskiego podczas procesji Bożego Ciała 8 maja 1953 r.: rzeczy Bożych na ołtarzu cesarza składać nie można. Non possumus.

REKLAMA

- To tutaj w Boże Ciało 50 lat temu mówił na tym straszliwym wirażu dziejowym: trzeba mieć mocną głowę, aby nie wypaść z łodzi Piotrowej Kościoła - przypomniał metropolita warszawski.

- Pytają mnie nieraz ludzie, w przeddzień beatyfikacji - księża, świeccy - w czym naśladować prymasa, Różę Czacką i w ogóle świętych danych przez Kościół jako przykłady i wzory. Z pewnością nie powtórzymy dokładnie ich drogi do świętości, ani także sposobu osiągania tej świętości. Nie chodzi o tworzenie wzorców czy kalkowanie ich życia. Aktualne są zaś problemy i sprawy, które oni napotykali - zastrzegł.

Jak zaznaczył kard. Nycz, "nie jeden człowiek wypada dziś z łodzi Kościoła, a nawet będąc poza nią próbuje szkodzić temu Kościołowi". - Bywa i gorzej - tkwiąc w łodzi Kościoła zachowuje się tak, jakby z niego wypadł. Czy z powodu braku mocnej głowy, jak pytał prymas? Czy z powodu innych współczesnych problemów, zgromadzonych wokół wolności, godności człowieka, sensu życia, czy z powodu braku zwykłej, chrześcijańskiej miłości bliźniego, która musi być często posunięta aż do miłości nieprzyjaciół? - pytał.

Czytaj także:

Wartości kard. Wyszyńskiego

Powiązany Artykuł

Wyszyński i Wojtyła 1200.jpg
Kardynał Stefan Wyszyński. Prymas i głos polskiego kościoła

Zdaniem kard. Nycza "taką miłością odznaczał się Prymas Tysiąclecia gdy podpisywał 'List biskupów polskich do biskupów niemieckich' w roku 1965, gdy mówił o ludziach nieprzyjaznych a nawet wrogich sobie, gdy w latach 60. mówił: kto nienawidzi już przegrał".

Przypomniał priorytety, które przyświecały kard. Wyszyńskiemu. - Takim priorytetem był człowiek i jego godność, prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci (...), takim priorytetem były sprawy rodziny, w której zawsze widział podstawę i przyszłość narodu. Takim priorytetem była Ojczyzna, której służył. Była to jego nieustanna troska o naród, o dobro wspólne - zaznaczył.

Zdaniem kard. Nycza, Prymas Tysiąclecia "był człowiekiem wiarygodnym dla ówczesnych". - Często on sam i Kościół, który prowadził, był proszony o spotkania o charakterze mediacyjnym (...). Był zatroskany o Polskę i to ponad podziałami. Był dla jednych i dla drugich - przypomniał hierarcha.

- Taka też bywa i czasem powinna być - a nie jest to pierwsza - rola Kościoła w społeczeństwie dziś. Jeśli rola czasem słabnie i zanika, Kościół nie jest proszony o mediacje, to trzeba sobie zrobić rachunek sumienia z własnej bezstronności i stawiać sobie pytanie, czy dziś Kościół - biskupi i kapłani, osoby życia konsekrowanego, wierni świeccy - jesteśmy naprawdę dla wszystkich, jednakowo dla wszystkich? - pytał kard. Nycz.

REKLAMA

Posłuchaj

Warszawa: Procesja Bożego Ciała pod przewodnictwem kardynała Kazimierza Nycza. (IAR) 0:31
+
Dodaj do playlisty

Beatyfikacja 

Powiązany Artykuł

Stefan Wyszyński NAC-1200.jpg
Beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego. Dr Ewa Czaczkowska: wydarzenie wspólnotowe

Przypomniał, że 12 września w Warszawie odbędzie się beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Róży Czackiej, której termin z powodu pandemii została już raz przełożony. - Beatyfikację musimy zrobić godnie, skromnie i zrobić ją taką, jaka jest możliwa z powodu wymogów czasu pandemii - podkreślił.

Zdaniem metropolity warszawskiego na obecne czasy "potrzeba nam nowych orędowników i patronów". - Świat będzie niewątpliwie inny, życie będzie inne, Kościół będzie inny. Najważniejsze jednak jest to, żeby ci, którzy chcą, szli za Chrystusem drogą zbawienia w imię Trójcy Świętej i byli gorliwie prowadzeni przez swoich pasterzy - zaznaczył kard. Nycz.

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, potocznie nazywana w Polsce Bożym Ciałem, ustanowiona została dla całego Kościoła przez papieża Urban IV w 1264 r. bullą "Transiturus". Jest to święto ruchome, w Polsce przypada w czwartek po uroczystości Trójcy Przenajświętszej.

W Polsce Boże Ciało jest dniem wolnym od pracy. Katolicy zobowiązani są do uczestnictwa w tym dniu w mszy świętej.

REKLAMA

jbt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej