Marszałek Senatu rozmawiał z charge d'affaires ambasady Izraela. MSZ domaga się przekazania informacji ze spotkania
- Senat podejmuje działania z zakresu polityki zagranicznej, należące do kompetencji Rady Ministrów i prezydenta - ocenił wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Podkreślił, że resort liczy na niezwłoczne przekazanie informacji ze spotkania marszałka Tomasza Grodzkiego z charge d'affaires ambasady Izraela.
2021-07-07, 16:34
Wiceszef polskiej dyplomacji opublikował na Twitterze informację w związku z przebiegiem środowego posiedzenia połączonych senackich komisji ws. nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego oraz innymi niedawnymi wydarzeniami, jakie miały miejsce w Senacie.
Powiązany Artykuł
"Komuś zależy na tym, by antysemityzm podgrzewać". Pietrzak o reakcji Izraela na nowelę k.p.a.
Robocza wizyta
"W poniedziałek Kancelaria Senatu poinformowała MSZ z jednodniowym wyprzedzeniem, że na wtorek planowana jest »robocza wizyta« charge d'affaires ambasady Izraela w Polsce Tal Ben-Ari Yaalon u marszałka Tomasza Grodzkiego i że wizyta ta »dotyczyć będzie legislacji«" - napisał Jabłoński.
Przekazał, że w odpowiedzi na tę informację MSZ, dążąc do zachowania jednolitego podejścia wszystkich instytucji państwa w stosunkach zewnętrznych, niezwłocznie przesłało do Senatu kompletny materiał informacyjny o stosunkach polsko-izraelskich oraz polskie stanowisko ws. nowelizacji k.p.a.
"Wskazaliśmy też, że z uwagi na ostatnie wypowiedzi części izraelskich polityków, dyplomatów i mediów, dostrzegamy poważne ryzyko, iż wizyta może zostać wykorzystana do próby wpłynięcia na polski proces legislacyjny i wywierania presji na suwerenną polską władzę ustawodawczą i że w związku z tym sugerujemy, by w spotkaniu mógł wziąć udział także przedstawiciel MSZ. Na tę sugestię Senat nie odpowiedział, a spotkanie odbyło się bez udziału MSZ" - podkreślił Jabłoński.
REKLAMA
Wskazywał, że polski resort dyplomacji nie został dotąd poinformowany o przebiegu spotkania, nie znam ani treści rozmów, ani ustaleń dokonanych między jego uczestnikami. "Liczymy, że przekazanie tej informacji przez Senat nastąpi bez żadnej dalszej zwłoki" - oświadczył wiceszef MSZ.
Stwierdził, że MSZ "wielokrotnie zwracało uwagę na niewłaściwą praktykę, w ramach której Senat podejmuje działania z zakresu polityki zagranicznej, należące – na mocy art. 133 ust. 3 i 146 ust. 1 Konstytucji – wyłącznie do kompetencji Rady Ministrów i Prezydenta RP". "Uwagi te pozostają – niestety – w pełni aktualne" - napisał Jabłoński.
"W aktualnej sytuacji tym bardziej apelujemy, by wszystkie instytucje polskiego państwa podejmowały działania należące do ich konstytucyjnych kompetencji – i aby kierowały się w tych działaniach polskim interesem narodowym" - dodał.
- Wiceszef MSZ: stosunki polsko-izraelskie bardzo mocno ucierpiały. Liczymy, że Izrael zmieni swoje podejście
- Mateusz Morawiecki o stanowisku MSZ Izraela: Polska nie będzie płacić za niemieckie zbrodnie
W czerwcu Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego (KPA), która stanowi m.in., że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie wszczęcie postępowania w celu jej zakwestionowania, np. w sprawie odebranego przed laty mienia.
Uchwalenie noweli spotkało się z ostrą reakcją strony izraelskiej. Ambasada Izraela w Polsce oceniła, że nowela "w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę" i że "to niemoralne prawo poważnie uderzy w stosunki między naszymi państwami".
Również szef MSZ Izraela Jair Lapid ocenił, że "nowe polskie prawo jest hańbą i poważnie zaszkodzi stosunkom między dwoma krajami".
REKLAMA
dz
REKLAMA