"Polska nie wyjdzie z UE". Wiceszef MSZ o polexicie

2021-07-20, 09:45

"Polska nie wyjdzie z UE". Wiceszef MSZ o polexicie
Siedziba Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Foto: Botond Horvath / Shutterstock.com

- Polska nie wyjdzie z Unii Europejskiej; nie ma w tym momencie żadnej dyskusji o polexicie, poza tą, którą próbuje narzucać opozycja w Polsce - zapewnił we wtorek, w programie "Kwadrans polityczny" na antenie TVP1 wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

Wiceszef polskiej dyplomacji został zapytany o możliwy polexit.

- Polska nie wyjdzie z Unii. Ja przynajmniej nigdzie się nie wybieram i nie sądzę, żeby ktokolwiek z polskiego rządu wybierał się - oświadczył Marcin Przydacz w TVP1.

UE jest dla nas "naturalnym środowiskiem"

Powiązany Artykuł

Premier Witek PAP 1200.jpg
"Polska jest częścią UE". Premier skomentował słowa Elżbiety Witek

Jak podkreślił, UE jest dla nas "naturalnym środowiskiem", przede wszystkim pod względem gospodarczym.

- Zdecydowaliśmy się w 2004 r. na wejście do UE nie ze względów, tylko politycznych, ale także i gospodarczych. Dopóki jest to w naszym interesie, w oczywisty sposób będziemy funkcjonować w UE - dodał wiceminister.

Posłuchaj

Przydacz: Polska nie wyjdzie z UE (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

- Nie ma w tym momencie żadnej dyskusji o wyjściu, poza tą dyskusją, którą próbuje narzucać opozycja w Polsce, moim zdaniem zupełnie bezpodstawnie. Czym innym jest walka o interesy wewnątrz UE przy wykorzystaniu narzędzi prawnych, politycznych i gospodarczych, a czym innym jest próba narzucania takiej narracji - zaznaczył Marcin Przydacz.

Zapewnił, że rząd walczy o interesy Polski w ramach UE.

- W moim przekonaniu nie powinno się odmawiać Polsce walki o swoje interesy w ramach Unii - dodał.

Tusk: PiS wprowadza w Polsce "ruski ład"

Wiceszef MSZ odniósł się też do słów przewodniczącego PO Donalda Tuska, według którego PiS wprowadza w Polsce "ruski ład", czyli "porządek bliźniaczo podobny do tego, który wprowadza Putin w Rosji". Jak oświadczył, próba wpisania rządu w antyeuropejską pozycję jest "nieprawdziwa, niesprawiedliwa i korzystna politycznie dla przeciwników zewnętrznych".

Orzeczenie TSUE

Mówiąc o orzeczeniu TSUE ws. systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce, Marcin Przydacz powiedział, że "próby politycznego nacisku na Polskę i inne państwa podminowują zaufanie do UE".

Czytaj także:

Trybunał Sprawiedliwości UE uznał w czwartek, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE. Dzień wcześniej TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. Również w środę Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z Konstytucją RP.

bf

Polecane

Wróć do strony głównej