"Oczekujemy powrotu do reform, które prowadziliśmy do chwili zawetowania". Wójcik o SN
- My jesteśmy gotowi rozmawiać, ale oczekujemy powrotu do tych reform, które prowadziliśmy do chwili zawetowania. Musi być drugi etap - mówił w rozmowie z "Polska Times" minister w KPRM Michał Wójcik (Solidarna Polska).
2021-08-08, 16:23
Michał Wójcik pytany był m.in. o wywiad wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w którym zapowiedział on likwidację Izby Dyscyplinarnej w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie; zapowiedział też, że we wrześniu pojawią się pierwsze propozycje dotyczące tej kwestii.
Powiązany Artykuł
Paweł Jabłoński ws. Izby Dyscyplinarnej: opozycja opowiada się za obroną przywilejów grupy sędziów
- Po pierwsze – oczywiście, jesteśmy gotowi rozmawiać, ale o głębokich zmianach dotyczących Sądu Najwyższego. Chcemy zmiany, która doprowadzi do podwyższenia jakości orzeczniczej w Sądzie Najwyższym. Na pewno nie może być to przypudrowanie sytuacji - powiedział minister w kancelarii premiera.
- Po drugie – chcemy, aby propozycje dotyczące zmian były potraktowane pakietowo, czyli z jednej strony – chcemy mówić o zmianach w Sądzie Najwyższym, ale z drugiej strony – także o zmianach dotyczących sądów powszechnych. Wszystko po to, żeby powrócić do reform Zbigniewa Ziobry z 2017 roku, czyli do momentu zawetowania naszych ustaw – o Sądzie Najwyższym, na podstawie której powstała Izba Dyscyplinarna - powiedział. Jak wskazywał, "to nie była propozycja ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego". - Propozycja ministra Zbigniewa Ziobro została zawetowana - dodał.
Wiele wersji projektu
Michał Wójcik zauważył, że "prezes Jarosław Kaczyński mówił o jakiejś wersji projektu ustawy dotyczącej Sądu Najwyższego". Polityk SP zwrócił uwagę, że "tych wersji, w ciągu kilku lat, było parę".
REKLAMA
- Nie wiem, o której wersji mówi prezes Kaczyński. My jesteśmy gotowi rozmawiać, ale oczekujemy powrotu do tych reform, które prowadziliśmy do chwili zawetowania. Musi być drugi etap. To nierespektowanie interesu Polski, patrząc dziś na zachowanie niektórych sędziów. Wtedy wprowadzaliśmy zmiany w różnych obszarach wymiaru sprawiedliwości jak walec. Jedną z nich była zmiana dotycząca prokuratury, którą osobiście prowadziłem - wskazywał.
Powiązany Artykuł
Prof. Karol Karski o zmianach w Izbie Dyscyplinarnej: reforma wymiaru sprawiedliwości musi być dokończona
Stanowisko I Prezes SN
W rozmowie z "Polska Times" Michał Wójcik pytany był też m.in. o zarządzenia pierwszej prezes SN Małgorzaty Manowskiej ograniczające działalność Izby Dyscyplinarnej. Odnosząc się do nich, minister stwierdził, że Małgorzata Manowska "nie wytrzymała presji, którą wywierała na nią część środowisk", "nieco przerosło ją to zadanie i zdecydowała się całkowicie zmienić swoje stanowisko".
- Przypomnę, że prezes Małgorzata Manowska najpierw odblokowała swoim zarządzeniem Izbę Dyscyplinarną, a teraz ją praktycznie zawiesiła. To całkowity zwrot w sposobie myślenia pierwszej prezes - ocenił.
- To, co się stało, jest całkowicie przez nas, jako Solidarną Polskę, nieakceptowalne. Pamiętajmy o tym, że jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który odnosił się do orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - podkreślił.
REKLAMA
- Anna Milczanowska o Izbie Dyscyplinarnej SN: nie zgadzamy się z wyrokiem TSUE, Izba powinna działać
- Robert Gontarz: Izba Dyscyplinarna jest bardzo potrzebna
- Fogiel o Izbie Dyscyplinarnej: być może ten punkt sporny w ramach wdrażania reformy sądownictwa zniknie
Orzeczenia TSUE
Nawiązując do orzeczeń TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej, Michał Wójcik mówił m.in., że "Komisja Europejska i TSUE próbują bezwzględnie zawłaszczać kolejne obszary". - Podkreślę – bezwzględnie. Traktują nas jak obywateli drugiej kategorii. To mentalność kolonialna – można powiedzieć, że kiedyś mieli swoje kolonie, a teraz tak traktują Polskę - powiedział.
Powiązany Artykuł
Prezes PiS: zlikwidujemy Izbę Dyscyplinarną w obecnej postaci
- Czyli w TSUE wolno upolityczniać ten sąd, bo to przecież politycy decydują, kto jest sędzią, wolno robić to w wielu innych krajach Unii Europejskiej, a nam nie wolno reformować wymiaru sprawiedliwości. Takie są, niestety, obecnie standardy UE - ocenił.
- Patrzę przede wszystkim na sytuację dotyczącą porządku prawnego i odnoszę to do orzeczeń TSUE, także do postanowienia tymczasowego – one zwyczajnie nie mają umocowania prawnego. Nikt z zewnątrz nie może nam kazać zmieniać pewnych rzeczy, a my nie powinniśmy działać pod presją - mówił również Michał Wójcik. - W moim przekonaniu minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro miał absolutną rację – nie wolno ustępować UE - dodał.
REKLAMA
jbt
REKLAMA