Paweł Kukiz: dekoncentracja mediów to jeden z moich postulatów
W wywiadzie opublikowanym w "Rzeczpospolitej" Paweł Kukiz powiedział, że będzie głosował za odrzuceniem senackiego weta ws. ustawy medialnej. - Jednym z moich postulatów z 2015 r. była dekoncentracja mediów - przypomniał lider Kukiz'15.
2021-08-18, 06:59
Powiązany Artykuł
"Niestety taka jest kultura piewców miłości, tolerancji i wolności mediów". Kukiz o hejcie, jaki go dotyka
Gazeta zapytała Pawła Kukiza, czy ustawa o radiofonii i telewizji zostanie przyjęta. - Nie wiem, czy będzie większość do odrzucenia senackiego weta, a i sam prezydent może ją zawetować - odpowiedział.
- Ja będę głosował zgodnie ze swoimi postulatami z 2015 r. Jednym z tych postulatów była dekoncentracja mediów na intencję przyszłej ich repolonizacji. Dla mnie niedopuszczalne jest, by ponad 49 proc. udziałów mogła posiadać jakaś amerykańska korporacja. Jedną z kluczowych przeszkód przy mojej pomocy dla PiS przy głosowaniu tej ustawy był dla mnie brak zapisów, które uniemożliwią spółkom Skarbu Państwa wykup akcji mediów prywatnych - dodał.
- Jerzy Mosoń o ustawie medialnej: prawdopodobnie zatrzyma ją Senat
- "Stała się paliwem do antyrządowych wystąpień". Reginia-Zacharski o ustawie medialnej
- Na szczęście została ona usunięta dzięki przyjęciu naszej poprawki wykluczającej taką możliwość i mogłem zagłosować zgodnie z sumieniem za tą ustawą, która nie jest skierowana przeciw wolności w mediach, lecz przeciw kapitałowi spoza EOG - powiedział.
Kukiz: nie jestem politycznym samobójcą
Pytany, co skłoniło go do zmiany zdania w sprawie głosowania nad przełożeniem obrad Sejmu, odparł, że się pomylił.
- Zawsze podczas głosowań istnieje praktyka, że jest jeden prowadzący głosowania i tym prowadzącym był Jarosław Sachajko. Wcisnął zielony guzik, a ja razem z nim. Nie jestem politycznym samobójcą i nie głosowałbym za przełożeniem obrad Sejmu o blisko miesiąc, dając prezesowi Kaczyńskiemu czas na możliwość prawdziwego kupienia trzech posłów, których PiS-owi brakuje. To osłabiłoby moją pozycję i z moich postulatów wyszłyby nici. Nie potrzebowałby mnie już do niczego. Nie miałbym możliwości wynegocjowania moich ustaw - powiedział Kukiz.
- W moim interesie, a konkretnie w interesie naszych postulatów, niezmiennych od 2015 r., jest dalsze sprawowanie władzy przez PiS, bo jedynie ten rząd i jego trudna dziś sytuacja daje mi nadzieję na ich uchwalenie - dodał.
kp
REKLAMA
REKLAMA