Budowa płotu na granicy z Białorusią. Premier: prace potrwają do kilkunastu tygodni
- Prace nad wznoszeniem płotu na granicy polsko-białoruskiej rozpoczną się już w najbliższych dniach i potrwają do kilkunastu tygodni. Na początku będziemy zabezpieczać odcinek lądowy, który jest najłatwiejszy do nielegalnego przejścia, a trudniejszy do nadzorowania - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
2021-08-24, 19:55
Powiązany Artykuł
Premier: mamy pełne poparcie KE w kwestii ograniczania nielegalnej migracji
Szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że jeszcze w tym tygodniu rozpocznie się budowa płotu na granicy polsko-białoruskiej.
Posłuchaj
- Komendant SG: chronimy naszą ojczyznę wbrew informacjom, które ukazują się w różnych miejscach
- "Wielopoziomowa operacja, która ma wyrządzić szkody Polsce". Romaszewska-Guzy o sytuacji na granicy z Białorusią
Na konferencji prasowej po spotkaniu z przedstawicielami Straży Granicznej, Wojska Polskiego i policji w placówce Straży Granicznej w Kuźnicy szef rządu pytany był, kiedy dokładnie powstanie ogrodzenie.
- Prace rozpoczną się już w najbliższych dniach, natomiast potrwają na pewno kilka, kilkanaście tygodni. Będziemy zabezpieczać na samym początku ten odcinek, który jest najłatwiejszy do nielegalnego przejścia, a trudniejszy do nadzorowania - czyli odcinek lądowy. Z naszej liczącej 418 km granicy białoruskiej - to jest ok. 180-190 km. Od niego zaczynamy - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Rzecznik SG: ostatniej doby 126 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej
Zapewnił, że będzie zabezpieczony dodatkowo także ten odcinek, który znajduje się wzdłuż rzeki Bug.
Premier pytany o koszty ogrodzenia zaznaczył, że "dla zapewnienia bezpieczeństwa w Polsce każde środki są słuszne do użycia".
- Dla mnie przede wszystkim liczy się bezpieczeństwo granic, bezpieczeństwo Polski, powaga państwa polskiego, zdolność do odparcia prowokacji, zdolność do odparcia ataków hybrydowych - takich jak ten ze strony pana Łukaszenki i udowodnienie, pokazanie, że Polska jest solidnym partnerem zarówno paktu Północnoatlantyckiego, jak i Unii Europejskiej i potrafimy skutecznie chronić naszą wschodnią granicę - oświadczył szef rządu.
Migranci nie chcą wrócić na Białoruś
W Usnarzu Górnym, na granicy polsko-białoruskiej, po stronie Białorusi, od kilkunastu dni koczuje grupa migrantów. Osoby te nie są wpuszczane do Polski, granicę zabezpiecza Straż Graniczna i żołnierze. Migranci koczujący po białoruskiej stronie nie chcą wracać na Białoruś. Według informacji Straży Granicznej z poniedziałku grupa liczy obecnie 24 osoby.
REKLAMA
***
pb
REKLAMA