Śmierć noworodka w łazience. Matka usłyszała zarzuty, grozi jej do 5 lat więzienia
Za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi do 5 lat więzienia mieszkance gminy Rzgów (pow. koniński, woj. wielkopolskie), która w kwietniu urodziła dziecko w łazience. W czasie porodu noworodek uderzył głową o podłoże; zmarł po kilku godzinach.
2021-09-28, 15:51
22 kwietnia rano, w jednym z domów na terenie gminy Rzgów, 23-letnia kobieta, bez jakiejkolwiek asysty, urodziła dziecko w łazience. W tym czasie w budynku była także teściowa 23-latki. Zaniepokojona tym, że 23-latka długo nie wychodzi z łazienki kobieta weszła do pomieszczenia i zauważyła leżącego w brodziku noworodka. Teściowa zawiadomiła pogotowie. Noworodek po kilku godzinach zmarł w szpitalu w Koninie.
Powiązany Artykuł
Śmierć dwumiesięcznego niemowlęcia w Wielkopolsce. Sprawą zajmuje się prokuratura
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Ewa Woźniak poinformowała, że matce noworodka przedstawiono zarzut narażenia swojego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podczas porodu. "Nie poinformowała fachowego personelu medycznego lub członków rodziny o rozpoczętym porodzie oraz nie zabezpieczyła pępowiny przez jej podwiązanie w wyniku czego noworodek, w przebiegu tzw. porodu ulicznego, uderzył główką o twarde podłoże" - wskazała prokurator.
Opinie biegłych wykazały, że noworodek zmarł w wyniku poważnych obrażeń głowy. Kobieta przez całą ciążę nie zgłosiła się do żadnego lekarza. "Podejrzana złożyła zdawkowe wyjaśnienia" - przyznała prokurator.
Jak poinformowała prok. Woźniak, w lipcu sąd postanowił ograniczyć władzę rodzicielską kobiety nad trojgiem jej dzieci i ustanowił nadzór kuratora.
Za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w przypadku, gdy na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną, grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
ng
REKLAMA