Tomasz Grodzki przestanie być marszałkiem Senatu? "Sprawa budzi w PO jakiś niepokój"
Według tygodnika "Wprost" Donald Tusk chce zmusić Tomasza Grodzkiego do tego, żeby uchylił swój immunitetu, grożąc, że jeśli tego nie zrobi, to pozbawi go funkcji marszałka Senatu. Grodzki zaprzecza tym rewelacjom. - Jeżeli to prawda, to pokazuje, że ten upór marszałka Senatu zaczyna obciążać PO - mówi portalowi PolskieRadio24.pl wicemarszałek izby Marek Pęk z PiS.
2021-10-08, 12:34
Jak podaje "Wprost" pod koniec września ultimatum Tomaszowi Grodzkiemu przekazał wysłannik Tuska i to brzmiało bardzo jednoznacznie: Grodzki ma zaledwie kilka tygodni na przeprocedowanie uchylenia swojego immunitetu albo zostanie zmuszony do rezygnacji ze stanowiska. Według tygodnika marszałek Senatu miał wybrać ten drugi wariant. Tomasz Grodzki zaprzecza, aby otrzymał ultimatum.
- W tym artykule nie ma słowa prawdy - komentuje marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Polityk zwrócił uwagę na to, że według "Wprost" jest z Donaldem Tuskiem na pan, a także otrzymał od lidera PO ultimatum. - Jesteśmy na ty, nie było też żadnego ultimatum - zapewnił. I dodał, że artykuł jest wyrazem tego, że "ktoś nieżyczliwy chce destabilizować Senat".
Powiązany Artykuł
Premier Mateusz Morawiecki: miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów
"Nie można wykluczyć, że dojdzie do zmiany"
W podobnym tonie wypowiadają się senatorowie PO. - Te informacje są wyssane z palca - mówi portalowi PolskieRadio24.pl senator Kazimierz Kleina. Inni senatorowie, z którymi rozmawialiśmy, pragnęli zachować anonimowość, ale i oni zaprzeczali, aby pojawiło się takie ultimatum. Nie oznacza to jednak, że Tomasz Grodzki może spać spokojnie.
- Nie można wykluczyć, że dojdzie do zmiany marszałka za jakiś czas. Donald Tusk może chcieć umeblować Senat po swojemu, do czego ma prawo jako przewodniczący partii - mówi nam znany senator PO, który przypomina, że funkcja marszałka została zaproponowana Tomaszowi Grodzkiemu przez poprzednie władze partii. - Wszyscy znamy stosunek Donalda Tuska, do Grzegorza Schetyny - stwierdza.
REKLAMA
- Nie sądzę, aby doszło do zmiany marszałka. Informację, która ukazała się w tygodniku "Wprost" traktuję w kategoriach straszaka, który ma podporządkować marszałka Grodzkiego Donaldowi Tuskowi. Być może przewodniczący chce w ten sposób zasygnalizować mu "rób, co mówię, bo jak nie to stracisz gabinet" - dodaje inny senator partii rządzącej.
Powiązany Artykuł
Błaszczak odwiedził żołnierzy polskich w USA: jestem pod wrażeniem jakości szkolenia przez Amerykanów
PiS krytykuje marszałka, ale nie określa, czy poprze wniosek
O tym, że Tomasz Grodzki powinien zostać odwołany ze stanowiska marszałka, od dawna otwarcie mówią politycy Prawa i Sprawiedliwości. - Pan marszałek Grodzki kompromituje według mnie nie tylko siebie, bo ta sprawa obciąża cały Senat. Jego upór jest podejrzany i niezrozumiały. Jest okazja, żeby go odwołać, pytanie, czy to nie będzie zamiana z siekierki na kijek - mówi portalowi PolskieRadio24.pl wicemarszałek izby Marek Pęk z PiS.
Zdaniem senatora partii rządzącej doniesienia medialne ws. ultimatum są elementem rozgrywki wewnątrz PO. Czy PiS poparłby wniosek o odwołanie marszałka Grodzkiego? - Dla mnie osobiście jako senatora PiS, optymalna byłaby zmiana układu sił w Senacie. Wniosek o odwołanie Tomasza Grodzkiego musi być wnioskiem konstruktywnym, co oznacza, że trzeba wskazać kandydata, który zastąpi marszałka. Podejrzewam, że KO wskazałaby kogoś spośród siebie, dlatego na dziś nie ma o czym dyskutować - stwierdza Pęk.
Wicemarszałek Senatu z PiS dodaje, że będzie uważnie obserwował rozwój wydarzeń wokół tej sprawy. - Ciekawi mnie ta rozgrywka. Jeżeli Donald Tusk postawił ultimatum, to znaczy, że ta sprawa budzi w PO jakiś niepokój i obciąża wizerunkowo PO - mówi.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Prof. Reginia-Zacharski: jesteśmy na przednówku debaty o kształcie Unii Europejskiej
Prokuratura chce postawić zarzuty Tomaszowi Grodzkiemu
Prokuratura złożyła wniosek w sprawie uchylenia immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu w marcu. Dotyczy on "podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowych od pacjentów lub bliskich w czasie, gdy Grodzki był dyrektorem szpitala w Szczecinie i ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej". W połowie kwietnia wniosek został odesłany z wezwaniem do uzupełnienia braków formalnych. Prokuratura skierowała do izby uzupełniony wniosek.
Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu senatora trafia do marszałka izby, który kieruje go do komisji regulaminowej, etyki i spraw senatorskich, która po zbadaniu kieruje go do całego Senatu.
Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl
REKLAMA