"Ci, którzy służą na granicy, nie mogą dostawać metaforycznych strzałów z tyłu". Fogiel o "biedacelebrytach"
- Ci, którzy służą na granicy, potrzebują wsparcia. Oni mają tam bardzo trudno, są zagrożeni, w stanie ogromnego napięcia i nie mogą jeszcze dostawać metaforycznych strzałów z tyłu od współobywateli, polityków, biedacelebrytów, nazywających ich "mordercami" - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
2021-11-10, 11:59
Powiązany Artykuł
Wulgarny, obraźliwy wpis Kurdej-Szatan wymierzony w Straż Graniczną. Prokuratura wszczęła dochodzenie
Fogiel, który był gościem programu "Kwadrans polityczny" w TVP1, podkreślił, że "sytuacja na granicy jest bezprecedensowa". - To najbardziej niebezpieczny moment od początku kryzysu migracyjnego - dodał.
- "Nie będzie już występować w TVP". Decyzja Jacka Kurskiego po obraźliwych wpisach Barbary Kurdej-Szatan
- Szef MON: to nie była spokojna noc, było wiele prób przełamania polskiej granicy
Polityk zauważył, że wśród części opozycji i mediów nadal pojawiają się głosy, które są w kontrze do propaństwowych postaw.
- Ci, którzy służą na granicy, potrzebują wsparcia. Oni mają tam bardzo trudno, są zagrożeni, w stanie ogromnego napięcia i nie mogą jeszcze dostawać metaforycznych strzałów z tyłu od współobywateli, polityków, biedacelebrytów, nazywających ich "mordercami" - podkreślił.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Niektórzy politycy opozycji zrozumieli, że żarty się skończyły". Szef MSWiA o debacie w Sejmie
- Niestety niektóre media, zwłaszcza te bardzo chętnie szermujące nazwą "wolnych mediów", "niezależnych mediów", idą po prostu jak dzik w kartofle w dezinformacyjną narrację - ocenił wicerzecznik PiS.
Zwrócił uwagę, że w związku sytuacją na granicy, Bruksela opowiada się za sankcjami w postaci zniesienia przyspieszonej ścieżki wizowej dla białoruskich urzędników. Zaznaczył jednak, że trzeba rozmawiać o dalej idących decyzjach.
- Polska jest zwolennikiem mocniejszych sankcji i jeśli chodzi o ruch dla urzędników białoruskich, którzy są w to zamieszani, również, jeśli chodzi o poważne traktowanie zakazów współpracy firm europejskich. Chodzi na przykład o firmy leasingujące samoloty dla białoruskich linii lotniczych. Jeżeli uda się te umowy zakończyć z uwagi na sankcje, to zdecydowanie obniży możliwości transportowe - podkreślił wicerzecznik PiS. Jak dodał, potrzeba jest solidarna reakcja całej UE.
Relacje z Turcją
REKLAMA
Fogiel pytany o zakup dronów od Turcji, w kontekście informacji, że wiele samolotów z migrantami dociera na Białoruś m.in. z terytorium Turcji, podkreślił, że temat pojawił się podczas debaty w Sejmie, premier Mateusz Morawiecki wskazywał, że Polska jest rozczarowana postawą Turcji.
- Jeżeli Turcja nie będzie skłonna zachować się jak lojalny partner i przyjąć naszych argumentów i wpłynąć na ograniczenie tego transportu (migrantów - red.) ze Stambułu, to rzeczywiście będziemy musieli zacząć działać w sposób adekwatny do tego, co się dzieje - zaznaczył.
tvp.info/PAP
pb
REKLAMA