Zmarł Kamil Durczok. Dziennikarz miał 53 lata
Informację o śmierci potwierdziła rodzina Kamila Durczoka, przekazał ją Press.pl. Dziennikarz zmarł nad ranem w szpitalu.
2021-11-16, 08:17
Kamil Durczok urodził się w 1968 roku w Katowicach, w tym mieście rozpoczynał pracę w dziennikarstwie - najpierw w studenckim radiu "Egida", później w radiu TOP i TVP Katowice.
"Nie żyje mój przyjaciel Kamil. Nie mogę w to uwierzyć" - napisał na Facebooku znany śląski dziennikarz Witold Pustułka.
W latach 2006-2015 pracował w telewizji TVN, a wcześniej przez 13 lat związany był z Telewizją Polską. W obu stacjach prowadził programy informacyjne i publicystyczne.
REKLAMA
"Wszystko rozsypało się po artykule w tygodniku »Wprost« w 2015 roku (który opisał mobbing i molestowanie w TVN). Od tego też czasu Kamil Durczok pojawiał się w przestrzeni publicznej jako osoba z coraz większymi kłopotami" - napisał dziennikmetropolii.pl, przypominając, że Durczok zaprzeczył oskarżeniom dotyczącym molestowania. TVN rozstał się z nim za porozumieniem stron w marcu 2015 roku. W 2019 roku dziennikarz został wydawcą i redaktorem naczelnym portalu Silesion.pl.
W 2002 roku Kamil Durczok poinformował, że choruje na białaczkę. Dzięki chemioterapii wrócił do zdrowia. W maju tego roku informował o problemach ze zdrowiem, musiał mieć nagle przetaczaną krew w celu ratowania życia.
Powiązany Artykuł
Sprawa weksla Kamila Durczoka. Został oskarżony o podrabianie podpisu
Pod koniec marca Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał Kamila Durczoka na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata za spowodowanie po pijanemu kolizji drogowej na autostradzie w 2019 roku.
Zagrożenie bezpieczeństwa
Były dziennikarz TVN został uznany za winnego tego, że 26 lipca 2019 roku, będąc w stanie nietrzeźwym, prowadził samochód bmw x6 na autostradzie A1 oraz spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu.
REKLAMA
Mając 2,9 promila alkoholu we krwi, uczestniczył w kolizji na remontowanym odcinku drogi krajowej nr 1 pod Piotrkowem Trybunalskim. Jadąc samochodem w kierunku Katowic, najechał na pachołki oddzielające pasy ruchu. Jeden ze słupków uderzył w auto nadjeżdżające z przeciwka. Nikt z uczestników kolizji nie ucierpiał.
- "Łapcie nas, matoły". Durczok łamie zakazy i chwali się w sieci
- "Dostaniecie to, co jestem Wam winien". Szczere wyznanie Durczoka
Według informacji prokuratury Durczok przejechał autostradą 370 km ze średnią prędkością 140 km/h. W chwili, kiedy utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słupki, jechał z prędkością 96 km/h, a w miejscu tym było ograniczenie do 70 km/h.
Press.pl przypomina, że Durczok był laureatem wielu nagród branżowych, m.in. nagrody Grand Press dla dziennikarza roku (2000), Złotej Telekamery w kategorii Informacje (2008) oraz Wiktora dla najwyżej cenionego dziennikarza, komentatora i publicysty (2004). O swojej walce z białaczką napisał książkę pt. "Wygrać życie".
REKLAMA
pg,press,pap
REKLAMA