Ostatnie pożegnanie Maurycego Mochnackiego. Powstaniec listopadowy spoczął na Powązkach Wojskowych
Na Wojskowych Powązkach w Warszawie został pochowany Maurycy Mochnacki - powstaniec listopadowy i działacz emigracyjny. Spoczął w Alei Zasłużonych, obok mogił uczestników zrywów narodowych. Jego pogrzeb miał charakter państwowy.
2021-11-27, 16:15
W pogrzebie uczestniczył m.in. premier Mateusz Morawiecki, odczytano list od prezydenta Andrzeja Dudy i marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Wysłuchano także wystąpień członków rodziny Mochnackiego. Modlitwę odmówił wikariusz generalny biskupa polowego Wojska Polskiego ks. prał. kan. płk Bogdan Radziszewski.
W trakcie uroczystości odegrany został hymn RP, a po złożeniu trumny Mochnackiego w grobie pododdział honorowy Kompanii Reprezentacyjnej WP oddał salwę honorową. Na grobie Mochnackiego złożono wieńce. Uroczystości zakończyły się odegraniem "Marsza żałobnego" Fryderyka Chopina.
Publicysta w czasach zaborów
Maurycy Mochnacki (1803-1834) uznawany jest za jednego z najpłodniejszych publicystów politycznych okresu zaborów. Był znany ze swojego radykalizmu i z bezkompromisowego diagnozowania przyczyn politycznych klęsk Polski. Studiował na Uniwersytecie Warszawskim, skąd został w 1823 r. relegowany z rozkazu księcia Konstantego za przynależność do Związku Wolnych Polaków. Był uczestnikiem sprzysiężenia Piotra Wysockiego. Wziął udział w powstaniu listopadowym.
Został odznaczony Orderem Virtuti Militari. Po upadku zrywu emigrował do Francji, gdzie napisał "Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831". Popadał w konflikty ze starszymi i bardziej doświadczonymi politykami Wielkiej Emigracji działającymi we Francji. "W emigracji wojna domowa trwa ciągle. Mnóstwo partii, rozjątrzenia coraz większe" – pisał w liście do rodziców 6 listopada 1834 r.
REKLAMA
Przez wiele dziesięcioleci uważano, że Mochnacki zmarł na nieuleczalną i śmiertelną wówczas gruźlicę, częstą wśród żyjących w fatalnych warunkach polskich emigrantów. Prawdopodobną przyczyną zgonu był jednak wylew. Mochnackiemu nie dane było wrócić do Polski. Zmarł 20 grudnia 1834 r. w Auxerre i został pochowany na tamtejszym cmentarzu.
Posłuchaj
koz, mbl
REKLAMA