"Ostatnia możliwa forma protestu". Prof. Majchrowski zrzekł się pełnienia urzędu na stanowisku sędziego SN

- Zrzekłem się pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego. To forma protestu przeciwko naruszaniu w samym Sądzie Najwyższym obowiązującego polskiego prawa - przekazał w oświadczeniu prof. Jan Majchrowski, sędzia Sądu Najwyższego w Izbie Dyscyplinarnej.

2021-12-06, 12:36

"Ostatnia możliwa forma protestu". Prof. Majchrowski zrzekł się pełnienia urzędu na stanowisku sędziego SN
Prof. Jan Majchrowski: zrzekłem się pełnienia urzędu na stanowisku sędziego SN. Foto: Rafał Guz/PAP

Prof. Majchrowski o swojej decyzji poinformował w oświadczeniu. "Z dniem dzisiejszym (poniedziałek - red.) zrzekłem się pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego" - napisał i przekazał, że za pośrednictwem Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego poinformował o swojej decyzji prezydenta Andrzeja Dudę.

"Niniejsza moja rezygnacja jest już ostatnią pozostającą w mojej dyspozycji formą protestu przeciwko naruszaniu w samym Sądzie Najwyższym obowiązującego polskiego prawa, polskiej Konstytucji, orzecznictwa polskiego Trybunału Konstytucyjnego i faktycznemu uleganiu przez kierownictwo Sądu Najwyższego i Izby Dyscyplinarnej SN bezprawnym naciskom podmiotów zewnętrznych podważającym suwerenność Państwa Polskiego, w tym przede wszystkim Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - podkreślił sędzia Jan Majchrowski.

"Ostatnia forma protestu"

Jak dodał w oświadczeniu, "pozostają wciąż niespełnione nadzieje tysięcy Polaków na sprawne i uczciwe sądownictwo, czemu służyć miało także działanie Izby Dyscyplinarnej SN wobec sędziów, by nigdy już nie stanowili oni nietykalnej »kasty«". Podkreślił także, że "nie może udawać, że wszystko jest w porządku i zadowalać się sprawowaniem bezprawnie limitowanej jurysdykcji".

Wskazał również, że jedyne, co mu w tej sytuacji pozostaje, to rezygnacja z urzędu, która jest dla niego "ostatnią możliwą formą protestu" i co czyni "po bardzo głębokim namyśle, w zgodzie z własnym sumieniem".

Zobacz także: Piotr Müller w Polskim Radiu 24

Czytaj także:

ng

Polecane

Wróć do strony głównej