Kilkadziesiąt osób chciało sforsować polską granicę. Ataki na funkcjonariuszy
Rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska poinformowała o forsowaniu granicy w rejonie Czeremchy przez dwie trzydziestoosobowe grupy. Polscy funkcjonariusze byli oślepiani laserami, w ich stronę rzucano też kamieniami.
2021-12-07, 09:12
Rzecznik przekazała, że na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Czeremsze 30-osobowe grupy dwukrotnie forsowały granicę przy wsparciu białoruskich służb, które m.in. oślepiały polskich funkcjonariuszy laserami i światłami. Za pierwszym razem, około godz. 21 granicę przekroczyło około 30 osób.
- Wśród nich byli głównie obywatele Iraku, ale również obywatele Rosji o narodowości czeczeńskiej. Te osoby zostały zatrzymane i doprowadzone do linii granicy. Wydane zostały postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski - powiedziała por. Anna Michalska.
Następnie o godz. 4 rano, znowu około 30-osobowa grupa próbowała forsować granicę. Na polską stronę przedostało się 20 osób, które zostały zatrzymane i doprowadzone do linii granicy. Dziesięć osób pozostało po stronie białoruskiej.
- Kiedy próbowaliśmy naprawiać concertinę rzucano w naszą stronę kamieniami i oślepiano laserami - poinformowała rzecznik.
REKLAMA
Petardy hukowe przy granicy
Z kolei na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Kuźnicy słyszane były petardy hukowe.
Ostatniej doby zanotowano 116 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Funkcjonariusze SG wydali 25 postanowień o opuszczeniu terytorium RP.
Anna Michalska poinformowała, że od początku grudnia wydano 115 zezwoleń na wjazd na teren objęty działaniem Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej oraz 10 zezwoleń na wjazd na teren działań Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała około 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W listopadzie było 8,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w październiku 17,5 tys., wrześniu 7,7 tys., sierpniu 3,5 tys.
REKLAMA
Sytuacja na granicy. Stan wyjątkowy
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią obowiązywał stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy wydanego na wniosek Rady Ministrów rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego do 30 listopada.
Wprowadzenie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej umożliwia nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej, która we wtorek ukazała się w Dzienniku Ustaw. Wcześniej tego dnia nowelę podpisał prezydent Andrzej Duda, a Sejm odrzucił poprawki Senatu.
- "Wzmacniamy wojsko, jesteśmy przygotowani". Szef MON o zagrożeniach ze Wschodu
- "Zachowanie migrantów może być spowodowane spożywaniem alkoholu". MON pokazał nagranie
es
REKLAMA