"Sprawiedliwi wśród Narodów Świata". Trzy polskie rodziny odznaczone przez Yad Vashem

Kierująca izraelską ambasadą w Warszawie chargé d'affaires Tal Ben-Ari Yaalon mówiła podczas uroczystości, że odznaczeni tytułem "Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata" wykazali się wyjątkową postawą w najmroczniejszym czasie dla ludzkości. - To właśnie kontekst, o którym musimy pamiętać i czcić Sprawiedliwych wśród Narodów. Byli oni jedynym promieniem światła w tych mrocznych czasach i jedynym rozdziałem Holocaustu, który pielęgnujemy, z którego powinniśmy być dumni, i za który powinniśmy być wdzięczni. Byli zwykłymi ludźmi, którzy zdecydowali się zrobić coś niezwykłego, stając się w ten sposób bohaterami - powiedziała.

"Bohaterowie dwóch narodów"

Tal Ben-Ari Yaalon podkreślała, że ratujący Żydów Polscy są bohaterami dwóch narodów. - Polscy sprawiedliwi są naszymi wspólnymi bohaterami, zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa, z wrogości wobec Żydów, z tego jak wielką cenę będą musieli zapłacić za pomoc Żydom, a jednak postanowili pozostać wierni sobie, swoim wartościom. Pokazali nam, że nawet w najciemniejszych czasach jest nadzieja, i że pojedyncza osoba może coś zasadniczo zmienić - zaznaczyła. 

W imieniu Marianny i Stanisława Sarnowskich oraz ich syna Kazimierza, którzy w Sarnakach uratowali 8 Żydów, medal odebrał Zbigniew Sarnowski, syn Kazimierza. Dziękując za uhonorowanie i docenienie poświęcenie dziadków i ojca podkreślał, że jest to wyróżnienie przypominające o wszystkich, którzy pomagali ratować Żydów.

Anastazja i Stanisław Zamorscy otrzymali medal za uratowanie Żydówki Renie Kreik, zaś państwo Janina i Walenty Cynkowie pomagali ośmiorgu Żydom w Warszawie - uciekinierom z getta.

W sumie wyróżnionych tytułem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" jest 27 928 osób. W tej grupie najwięcej jest Polaków - to 7 184 osób.

W okupowanej przez Niemców Europie tylko Polacy byli skazywani na śmierć za pomoc Żydom.

• Raport Jana Karskiego o Holokauście miał wstrząsnąć politykami
• Getto warszawskie - piekło w środku miasta

kp