Dariusz Rosati "gwiazdą" białoruskich mediów? Skandaliczny wpis polityka KO

Dariusz Rosati udostępnił za pośrednictwem Twittera artykuł "Gazety Wyborczej" dot. informacji o żołnierzu Wojska Polskiego, który uciekł na Białoruś.

Ten fakt szybko wykorzystał reżim białoruski do kolejnej nagonki i propagandy uderzającej w nasz kraj. Białoruska telewizja wręcz od razu przeprowadziła wywiad z żołnierzem. 

Skandaliczny wpis

Tweet Rosatiego praktycznie od razu wywołał falę komentarzy. Komentatorzy nie kryją swojego oburzenia nie tylko faktem samych słów, ale przede wszystkim momentem, kiedy taki wpis został stworzony. 

"Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Polski żołnierz poprosił o azyl na Białorusi Białoruś bastionem wolności w porównaniu z Polską PiS?" - napisał Rosati, były członek PZPR. 

REKLAMA

Nie wiadomo, jaki był cel tego wpisu. Nie mniej jednak, tak samo jak w przypadku wpisu aktorki Barbary Kurdej-Szatan, "owoce" wpisu przyszły szybko.

Komentatorzy nie tyle krytykują same słowa, ile ich znaczenie w obliczu wojny hybrydowej. 

Pojawiły się informacje, że Dariusz Rosati stał się wręcz "gwiazdą" białoruskich, reżimowych mediów. 

Publikowane są materiały, które łączą temat ucieczki polskiego żołnierza z wpisem polityka.

REKLAMA

Krytyka płynie się ze wszystkich stron. Politycy apelują o usunięcie wpisu, przeprosiny, a przede wszystkim zrozumienie sytuacji, która ma miejsce na granicy polsko-białoruskiej. 

Komentujący podkreślają, że takie wpisy są wyjątkowo niebezpiecznie właśnie w momencie, kiedy reżim białoruski wykorzystuje każdą informację, by manipulować faktami na temat sytuacji na granicy. 

As