Rekord zgonów czwartej fali koronawirusa w Polsce. Wiceminister zdrowia podał nowe dane

W środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że badania wykazały 15 571 nowych zakażeń koronawirusem. Minionej doby zmarły 794 osoby z COVID-19. Jest to rekord w obecnej fali.

2021-12-29, 08:04

Rekord zgonów czwartej fali koronawirusa w Polsce. Wiceminister zdrowia podał nowe dane
Nowe zakażenia koronawirusem w Polsce. Foto: Twitter.com/SzpitalNarodowy

- Jeśli mówimy o czwartej fali pandemii, którą wywołał wariant delta, wyniki pozują, że jesteśmy na krzywej opadającej. Dzisiaj mamy 15 571 nowych przypadków. Tydzień do tygodnia to spadek o ponad 13 proc. - podał w Polsat News wiceminister.

- Wydaje się, że w tej chwili jesteśmy na szczycie, jeśli chodzi o ilość osób, które zmarły, przegrały walkę z koronawirusem. Dzisiaj mamy niestety bardzo dużo osób, które tę walkę przegrały, bo to 794 osoby - dodał.

Na uwagę, że to rekord czwartej fali, wiceminister stwierdził: "tak, rzeczywiście". Wskazał, że 600 osób z tej grupy to osoby niezaszczepione przeciw COVID-19.

Wariant omikron 

Z kolei wczoraj wiceminister zdrowia poinformował, że w Polsce potwierdzono już 25 przypadków zakażenia wariantem omikron. - Te dodatkowe przypadki wariantów omikronu są potwierdzone z województwa pomorskiego i mazowieckiego - zaznaczył. - To się może wydawać, że to jest nie dużo, ale jeżeli bierzemy pod uwagę zakaźność tego wirusa, będzie to niestety kolejny problem, jeśli chodzi o wzrost zakażeń w naszym kraju - podkreślił Waldemar Kraska.

Wiceszef MZ zauważył, że w kwestii tego wariantu wielu ekspertów rozmija się ze sobą. - Pierwotne informacje były, że to wariant, który jest od dwu- do pięciokrotnie bardziej zakaźny niż poprzedni. Ostatnia informacja, że to jest ok. 30 proc - powiedział. Jego zdaniem najważniejsza informacja dotyczy tego, jakie skutki kliniczne powoduje nowa mutacja. - Tutaj też nie mamy jednoznacznych informacji. Niektórzy eksperci mówią, że ten przebieg jest podobny jak w przypadku wariantu delta, co - zważając na to, że będzie bardziej zakaźny - może spowodować jednak dużą liczbę osób, które muszą być hospitalizowane - wyjaśnił wiceminister zdrowia.

Czytaj także:

ZOBACZ TAKŻE: Pasławska o obowiązkowych szczepieniach na COVID-19

nj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej