"Część działań widać w naszym kraju". Żaryn wyjaśnia, jak funkcjonuje propaganda Rosji
- W Ukrainie poza działaniami militarnymi identyfikowane są stałe zagrożenia w cyberprzestrzeni, a także zmasowana kampania informacyjna wymierzona w napadnięty kraj - powiedział rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych Stanisław Żaryn. - Część tych działań, np. próby rozbudzania niechęci do strony ukraińskiej, widać także w naszym kraju - zaznaczył.
2022-03-30, 13:50
Stanisław Żaryn przypomniał, że kremlowskie działania dezinformacyjne mają na celu utrzymywanie kłamstwa na temat agresji Rosji przeciwko Ukrainie, a praca rosyjskich ośrodków propagandowych, by zakłamywać prawdę o tej napaści, jest stale aktywna. - Propaganda rosyjska wciąż powtarza, że trwa "operacja specjalna" poświęconą "denazyfikacji ukraińskich władz". Kijów jest kłamliwie oskarżany o działania przeciwko ludności rosyjskojęzycznej i mieszkającym na Ukrainie Rosjanom - wskazał rzecznik. - Materiały propagandowe mówią nawet o dokonywanym przez władze w Kijowie planowym ludobójstwie - dodał.
Działania także w Polsce i przeciw Polsce
Również w polskiej przestrzeni informacyjnej widać próby rozbudzania niechęci do strony ukraińskiej - wskazał rzecznik. - Pojawiają się u nas oskarżenia pod adresem władz w Kijowie, którym kanały promujące rosyjskie narracje zarzucają sprzyjanie neonazizmowi i prowadzenie zbrodniczych działań. Atakowany jest również personalnie prezydent Ukrainy. Widoczna jest też próba deprecjonowania informacji dotyczących skuteczności ukraińskiej obrony - wyliczał.
Przedmiotem części prowadzonych w interesie Rosji skoordynowanych działań informacyjnych pozostaje również Polska - stwierdził Stanisław Żaryn. - Obecnie te aktywności wpisują się w wymierzone przeciwko RP typowe dla Rosji linie narracji, m.in. ataki na relacje Polski i USA. Polska jest tu prezentowana jako wasal Amerykanów, kraj wykorzystywany przez USA i Wielką Brytanię do wymierzonych w Rosję działań - wskazał.
Ataki za współpracę transatlantycką
Rzecznik mówił, że pojawiają się też insynuacje mówiące, że Polska podżega do wojny i "wciąga NATO" w konflikt na Ukrainie. - Jesteśmy atakowani za współpracę z USA, zaś same Stany Zjednoczone są oskarżane o prowadzenie polityki rzekomej agresji na skalę globalną, a także zbrodnie na innych państwach i narodach - tłumaczył.
REKLAMA
Ocenił, że w kremlowskiej narracji aktywne pozostają również próby zastraszania naszego społeczeństwa - na przykład sugestie, że działania Polski na arenie międzynarodowej są groźne dla Polaków, a pomaganie Ukrainie może skończyć się III wojną światową. - Podmioty realizujące działania na rzecz rosyjskiej walki informacyjnej mają tu na celu doprowadzenie do izolacji i osamotnienia Ukrainy w obliczu agresji Moskwy - podkreślił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
"Polska jest świadoma tych zagrożeń"
Podał, że aktywne pozostają też próby ukazywania, że Polska szkodzi sama sobie, przyjmując uchodźców uciekających przed wojną w Ukrainie.
Zaznaczył także, że jako kraj frontowy Paktu Północnoatlantyckiego i najważniejszy kraj wschodniej flanki NATO od lat jesteśmy na celowniku rosyjskiej dezinformacji. Jednak wraz z agresją przeciwko Ukrainie działania propagandowe przeciwko Polsce uległy nasileniu - zaznaczył. - Polska jest świadoma tych zagrożeń. Od lat mówimy, że Kreml rozwija możliwości wykorzystania informacji i szerzenia kłamstw w ramach działań agresywnych wobec innych państw i społeczeństw - podkreślił rzecznik.
Posłuchaj
Czytaj także:
- [NASZ WYWIAD] Podsycanie konfliktów, pogłębianie podziałów. Oto jak rozgrywa nas rosyjska propaganda
- "Nabierali się na putinowską propagandę, teraz to zrozumieli". Piotr Gliński po wizycie w Monachium
- "Ten człowiek to jeden wielki fejk". Kłamstwa i manipulacje ambasadora Rosji w Warszawie
mbl
REKLAMA
REKLAMA