Blokowanie uchylenia immunitetu marszałka Senatu. Prokurator: świadoma gra Grodzkiego i Borusewicza
Wniosek szczecińskiej prokuratury o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Tomasza Grodzkiego oczekuje na rozpatrzenie już ponad rok. W tym czasie był dwukrotnie poprawiany na wezwanie Bogdana Borusewicza. Stołeczna prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku przekroczenia przez wicemarszałka Senatu uprawnień w tej sprawie. - Ciągłe powoływanie się na niespełnienie warunków formalnych jest prowadzeniem swego rodzaju gry - powiedział portalowi niezalezna.pl Marcin Lorenc z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
2022-04-25, 17:33
Wniosek Prokuratury Regionalnej w Szczecinie o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego został złożony w marcu 2021 r. Dotyczył on podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowych od pacjentów lub ich bliskich w czasie, gdy Tomasz Grodzki był dyrektorem szpitala specjalistycznego w Szczecinie oraz ordynatorem tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej.
Po złożeniu wniosku wicemarszałek Bogdan Borusewicz wezwał prokuraturę do poprawienia pisma, ponieważ - jego zdaniem - nie spełniało ono wymagań formalnych. W jego opinii pod wnioskiem podpis złożyła niewłaściwa osoba - zastępca prokuratora generalnego, a nie Prokurator Generalny.
Wniosek został poprawiony i przez następne kilka miesięcy czekał na rozpatrzenie. W październiku 2021 r. wicemarszałek po raz kolejny ocenił, że wniosek nie spełnia wymogów formalnych. W grudniu 2021 r. po raz kolejny złożono do Senatu pismo. Od tego czasu Prokuratura Regionalna w Szczecinie wciąż nie uzyskała od Bogdana Borusewicza w tej sprawie odpowiedzi.
"Świadoma gra" senatorów
Według prokuratora Marcina Lorenca, którego cytuje portal niezależna.pl, marszałek Tomasz Grodzki oraz wicemarszałek Bogdan Borusewicz prowadzą w tej sprawie "świadomą grę", która ma na celu "odwleczenie w czasie rozpoznania wniosku dotyczącego marszałka".
REKLAMA
Lorenc ocenił, że wymogi formalne do złożenia w wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej senatora są jasne. - Zostały one określone w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora - tłumaczył. Jak wskazał, w piśmie powinny zostać zawarte: oznaczenie wnioskodawcy, imię i nazwisko oraz data urodzenia senatora, wskazanie podstawy prawnej wniosku, określenie czynu, którego dotyczy wniosek, oraz uzasadnienie. Szczeciński prokurator dodał, że wszystkie ww. informacje były zawarte we wniosku od samego początku.
W związku z działaniami Bogdana Borusewicza Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w kierunku przekroczenia uprawnień przez wicemarszałka Senatu.
- Marcin Porzucek o marszałku Tomaszu Grodzkim: PO ma z nim problem
- Lodowski: marszałek Grodzki jest niebezpieczeństwem dla całego kraju
ng//gov.pl/web/prokuratura-krajowa//niezalezna.pl
REKLAMA
REKLAMA