Beatyfikacja sióstr elżbietanek. Prezydent: stanęły w obronie czci swojej i kobiet, którym groził podobny los

"Dały świadectwo niezłomnej wierności zakonnym ślubom" - napisał o beatyfikowanych elżbietańskich męczennicach II wojny światowej Andrzej Duda. List prezydenta odczytano podczas uroczystej mszy świętej w archikatedrze wrocławskiej. Prezydent przypomniał w nim, że zakonnice były ofiarami zbrodni Armii Czerwonej.

2022-06-11, 16:59

W sobotę w Katedrze św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu odbyła się beatyfikacja 10 sióstr elżbietanek, które w 1945 r. zostały zamordowane, a niektóre przed śmiercią zgwałcone przez żołnierzy Armii Czerwonej. Tragiczne wydarzenia miały miejsce na terenie dzisiejszej Opolszczyzny, Dolnego Śląska oraz Czech. Beatyfikacji towarzyszyło hasło "Wierne miłości".

Mszy świętej beatyfikacyjnej w archikatedrze wrocławskiej przewodniczył kardynał Marcello Semeraro - Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Koncelebrowali ją członkowie Episkopatu Polski, na czele z przewodniczącym - abpem Stanisławem Gądeckim, a także nuncjuszem apostolskim abpem Salvatore Pennacchio.

Godność i odwaga

W uroczystości beatyfikacyjnej wzięli udział m.in. przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a także przedstawiciele władz samorządowych Dolnego Śląska i Wrocławia.

List od Andrzeja Dudy odczytał minister w kancelarii prezydenta Adam Kwiatkowski.

REKLAMA

"Z godnością i zdumiewającą odwagą stanęły w obronie czci swojej oraz kobiet, którym groził podobny los, to znaczy jeden z najgorszych rodzajów cierpienia i pohańbienia, jakich może doświadczyć człowiek" - wskazał.

"To niewypowiedziane okrucieństwo było więcej niż tolerowane przez sowieckich dowódców" - napisał prezydent.

Barbarzyństwo powróciło

Odniósł się też do sytuacji na Ukrainie.

REKLAMA

"Choć trudno w to uwierzyć - historia tego barbarzyństwa powtarza się dzisiaj, teraz na walczącej o wolność Ukrainie. Na domiar złego znów dzieje się to pod znakiem czerwonej gwiazdy i wywieszanej miejscami flagi związku sowieckiego" - napisał prezydent.

Dziesięć beatyfikowanych teraz elżbietanek reprezentuje ponad sto sióstr brutalnie zamordowanych w czasie II wojny światowej przez żołnierzy Armii Czerwonej.

Czytaj także:

REKLAMA