Rosjanie w Polsce za "wolnością od putinizmu". Protest przeszedł ulicami Warszawy

2022-06-12, 18:42

Rosjanie w Polsce za "wolnością od putinizmu". Protest przeszedł ulicami Warszawy
W Warszawie Rosjanie protestowali przeciw polityce Władimira Putina. Foto: PAP/EPA/MICHAEL BUHOLZER

Rosyjska diaspora w Warszawa zorganizowała marsz pod hasłem "Dzień wolności Rosji od putinizmu". Uczestnicy przeszli z Placu Konstytucji pod ambasadę Rosji, wyrażając swój sprzeciw wobec działań prezydenta Władimira Putina. 

Pochód miał charakter pokojowy. Jego uczestnicy wznosili antywojenne hasła, a także wyrazili swój sprzeciw wobec rządów Władimira Putina. Na transparentach widniały napisy: "Nie wojnie!", "Putler kaput", "Wolna Rosja".

Wspólny marsz Rosjan, Białorusinów i Polaków

Rosjanie zamiast państwowej - oficjalnej - nieśli biało-niebiesko-białą flagę Wolnej Rosji. Jak powiedział Wadim, mieszkający od wielu lat w Polsce Rosjanin, "chodziło o usunięcie czerwonego koloru z rosyjskiej flagi". Dodał, że w ten sposób przeciwnicy Putina w Rosji chcieli się odciąć od prowadzonej przez Rosję agresji na Ukrainie.

Oprócz Rosjan w marszu wzięli także udział Ukraińcy, którzy przyszli zademonstrować sprzeciw wobec wojny i Putina. W tłumie widać było również grupę Białorusinów, którzy nieśli historyczną biało-czerwono-białą flagę Wolnej Białorusi. Ta symbolika na Białorusi współcześnie oznacza sprzeciw wobec dyktatury Aleksandra Łukaszenki.

Na demonstracji pojawiło się też kilku Polaków, którzy chcieli w ten sposób podkreślić solidarność z Rosjanami, którzy są represjonowani w ojczyźnie m.in. za mówienie prawdy o wojnie na Ukrainie. Polacy mieli biało-czerwone flagi.

Przeciw polityce Putina

Demonstranci na trasie przemarszu zatrzymali się pod ambasadą Ukrainy w Warszawie. Na miejscu odśpiewano hymn Ukrainy. Niedzielny przemarsz zakończył się pod ambasadą Rosji w Warszawie, gdzie wygłoszono przemowy, z których dominowała narracja mówiąca o potrzebie solidarności narodów Europy Wschodniej dotkniętych działaniami reżimu Putina oraz Łukaszenki.

Tłum wznosił okrzyki m.in. nawołujące do demokratyzacji Rosji i zaprzestania agresji na Ukrainie. Tłum zwrócił się także do ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa, krzycząc: "Andriejew - będziesz siedział!".

Czytaj także:

kp

Polecane

Wróć do strony głównej