Atak na biuro posłów PiS w Warszawie. Zniszczone drzwi, wybita szyba

2022-07-14, 17:41

Atak na biuro posłów PiS w Warszawie. Zniszczone drzwi, wybita szyba
Zniszczone biuro poselskie polityków PiS w Warszawie. Foto: Twitter/@MMGosiewska

W nocy zniszczono wejście do biura poselskiego PiS w Warszawie, sprawcy dostali się do środka. "Dziękuję stołecznej policji za skuteczne działania" - napisał na Twitterze poseł PiS Jarosław Krajewski. Funkcjonariusze w związku z tą sprawą zatrzymali trzech nastolatków.

Chodzi o biuro poselskie przy ul. Bohaterów Warszawy w stołecznym Ursusie. Biuro mają tam stołeczni posłowie PiS - Jarosław Krajewski i Małgorzata Gosiewska.

Na Twitterze gospodarze biura zamieścili zdjęcia zniszczonych drzwi do pomieszczenia i wybitej szyby.

"Totalna opozycja, taka Platforma Obywatelska coraz częściej zamiast siły argumentów sięga po argument siły. Z takim skutkiem" - ocenił to wydarzenia na Twitterze Krajewski.

Podobnie oceniła to Gosiewska, która napisała: "Donald Tusk zapowiedział niedawno siłowe przejmowanie instytucji państwa polskiego. Jest reakcja".

Kradzież z włamaniem

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji pytany o ten incydent, potwierdził, że w nocy wpłynęło zgłoszenie dotyczące włamania do jednego z obiektów na ul. Bohaterów Warszawy.

- Na miejsce skierowano policjantów - poinformował nadkom. Sylwester Marczak. - Jak się okazało sprawcy wynieśli z budynku ulotki, które następnie podpalili na Placu Tysiąclecia. Po chwili policjanci zatrzymali trzech 17-latków - przekazał policjant.

Rzecznik KSP wskazał, że w chwili zatrzymania wszyscy byli nietrzeźwi. - Postępowanie w powyższej sprawie prowadzone jest w kierunku kradzieży z włamaniem - dodał nadkomisarz.

Seria ataków

W połowie października nieznani sprawcy zniszczyli elewację budynku w Lublinie, w którym mieści się biuro poselskie Przemysława Czarnka. Budynek obrzucono kolorowymi farbami. Na ścianach i oknach były też ślady przypominające jajka i pomidory. Do ataków dochodziło też w sierpniu - w Krakowie sprawca zniszczył drzwi młotkiem, w Lublinie na drzwiach namalowano osiem gwiazdek. 

Z kolei na początku listopada Ryszard Terlecki pełniący funkcję szefa klubu PiS informował, że od września posłowie Prawa i Sprawiedliwości otrzymują wulgarne pogróżki. Jak wskazał, wszystkie takie zdarzenia zostały zgłoszone odpowiednim służbom. 

Śmierć w biurze

Do tragicznego w skutkach ataku doszło w 2010 roku. Marek Rosiak - działacz PiS i asystent Janusza Wojciechowskiego - został zastrzelony  w łódzkiej siedzibie PiS przez Ryszarda Cybę. 62-letni wówczas Ryszard Cyba po wtargnięciu do biura z bronią w ręku kilkakrotnie strzelił do znajdujących się w jednym z pokoi działaczy PiS: Marka Rosiaka oraz Pawła Kowalskiego. Rosiak został trafiony pięciokrotnie, m.in. w klatkę piersiową; zginął na miejscu. 

Czytaj także:

PAP/fc

Polecane

Wróć do strony głównej