Pożary we Francji. Polscy strażacy jadą do Bordeaux. "Nie notujemy problemów"
Jak poinformował rzecznik komendanta głównego PSP bryg. Karol Kierzkowski, w piątek o godzinie 7.00 polska grupa ratownictwa wyruszyła z Norymbergii w dalszą podróż do Francji, w kierunku Bordeaux. Polscy strażacy jadą pomóc francuskim kolegom w gaszeniu płonących prawie 1000 ha lasów.
2022-08-12, 08:29
W grupie ratowniczej jest 146 strażaków i 49 samochodów gaśniczych z województw zachodniopomorskiego oraz dolnośląskiego. Są to w sumie dwa moduły do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów (dwa moduły GFFFV).
Strażacy mają do przejechania 400 kilometrów do granicy z Francją. - Wszystko jest w porządku, nie notujemy żadnych problemów. Misja idzie zgodnie z planem - przekazał rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.
Polscy strażacy na pomoc Francji
Wysłanie polskich strażaków do Francji, to odpowiedź na francuską prośbę do społeczności międzynarodowej, która została skierowana za pośrednictwem mechanizmu wspólnotowego Unii Eurpejskiej. Zapotrzebowanie na pomoc otrzymano poprzez ERCC (Emergency Response Coordination Centre).
REKLAMA
Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik przekazał, że wyjazd do Francji to 37. międzynarodowa misja Państwowej Straży Pożarnej. - Jesteśmy jednym z pierwszych - chyba pierwszym krajem - który odpowiedział na prośbę Francuzów - zaznaczył wiceminister. Podał, że grupa została zorganizowana w niecałe 24 godziny. - Jestem bardzo zadowolony ze sprawności naszej straży pożarnej - oświadczył Maciej Wąsik, przypominając, że polscy strażacy latem ubiegłego roku odegrali znaczącą rolę przy gaszeniu pożarów w Grecji.
Nie wiadomo jak długo potrwa akcja we Francji; będzie to uzależnione od pogody. Polscy strażacy przyjadą w okolice Bordeaux, gdzie płonie prawie 1000 ha lasów. Komisja Europejska poinformowała natomiast o wysłaniu czterech samolotów z floty Unii Europejskiej z Grecji i Szwecji.
ng
REKLAMA
REKLAMA