Białoruskie służby zniszczyły cmentarz AK w Surkontach. Dworczyk: winni poniosą konsekwencje

2022-08-25, 13:05

Białoruskie służby zniszczyły cmentarz AK w Surkontach. Dworczyk: winni poniosą konsekwencje
Dewastacja cmentarza żołnierzy AK. Jest komentarz Michała Dworczyka. Foto: Joanna Borowska/Forum

- Barbarzyńcy Łukaszenki zniszczyli kolejny polski cmentarz na Białorusi. Zrównano z ziemią nekropolię żołnierzy AK, którzy zginęli w walce z sowietami w 1944 r. w Surkontach. Winni poniosą konsekwencje - poinformował szef KPRM Michał Dworczyk.

Barbarzyńcy Alaksandra Łukaszenki zniszczyli kolejny polski cmentarz na Białorusi, zrównano z ziemią nekropolię w Surkontach - napisał szef KPRM Michał Dworczyk. Jak zapewnił, polegli odzyskają godne upamiętnienie, a winni zniszczenia cmentarza poniosą konsekwencje.

Wcześniej informacje o tym, że trwa dewastacja cmentarza żołnierzy AK w Surkontach, potwierdził rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Jak podkreślił, "reżim zapłaci za te akty barbarzyństwa". Powiedział, że MSZ nie podjęło jeszcze decyzji, jakie kroki podejmie w tej sytuacji wobec strony białoruskiej.

Informacje o zdarzeniu przekazał też portal Głos znad Niemna. "Według uzyskanych przez nas informacji, dewastacja cmentarza przypomina zakrojoną na szeroką skalę operację specjalną. Drogi do miejsca, w którym odbywa się akt barbarzyństwa, są blokowane przez milicję. A oburzeni miejscowi mieszkańcy, próbujący zarejestrować popełnianą zbrodnię są straszeni więzieniem. To jest też powód, dla którego jak dotąd nie udało się zrobić zdjęcia tego dziejącego się niewyobrażalnego dla XXI wielu bestialstwa" - czytamy na portalu.

Cmentarz w Surkontach. Pochówek znalazło 35 żołnierzy AK i ich dowódca

Wojskowy cmentarz w Surkontach to miejsce, gdzie pochówek znalazło 35 żołnierzy AK i ich dowódca, podpułkownik Maciej Kalenkiewicz "Kotwicz". To właśnie on kierował oddziałem AK, który 21 sierpnia 1944 r. stawił czoła 32. pułkowi wojsk wewnętrznych NKWD. W końcu lipca portal Głos znad Niemna informował, że władze białoruskie zburzyły pomnik na zbiorowym grobie żołnierzy Armii Krajowej w Stryjówce w obwodzie grodzieńskim.

Wcześniej w Mikuliszkach w obwodzie grodzieńskim zrównana z ziemią została kwatera żołnierzy AK, poległych w 1944 r. Nie pozostał żaden z 22 krzyży postawionych w tym miejscu pamięci. Po reakcji polskiego MSZ, które nazwało to działanie "aktem bestialstwa", podważającym wzajemne zobowiązania w zakresie ochrony miejsc pamięci, białoruski resort dyplomacji odpowiedział, że w danym miejscu nie ma "zarejestrowanych miejsc pochówku". W związku z tą sytuacją do MSZ wezwano chargé d’affaires Białorusi, któremu przekazano ostry protest w związku ze zniszczeniem cmentarza w Mikuliszkach.

Białoruskie media niezależne informowały również o przypadkach zniszczenia innych polskich miejsc upamiętnienia.

Czytaj także:

Zobacz: Michał Dworczyk w Programie 1 Polskiego Radia

pb

Polecane

Wróć do strony głównej