Janusz Kowalski wraca do rządu. Wiemy, jaką obejmie funkcje. "To element umowy koalicyjnej"

- Wręczyłem powołanie Januszowi Kowalskiemu na stanowisko wiceministra rolnictwa - poinformował w czwartek wicepremier i szef tego resortu Henryk Kowalczyk. W rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl tę informację potwierdził również rzecznik PiS Radosław Fogiel. - Jest to element umowy koalicyjnej między PiS a Solidarną Polską - podkreślił nasz rozmówca.

2022-09-15, 18:12

Janusz Kowalski wraca do rządu. Wiemy, jaką obejmie funkcje. "To element umowy koalicyjnej"

Henryk Kowalczyk zapytany w Sejmie przez dziennikarzy, czy będzie miał polityka Solidarnej Polski Janusza Kowalskiego w resorcie rolnictwa, odpowiedział, że "właśnie wręczył mu powołanie". - Potwierdzam to, oczywiście - dodał.

Informacje w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl potwierdził również rzecznik PiS. - Kandydaturę Janusza Kowalskiego przedstawiła Solidarna Polska, która miała taką możliwość ze względu na umowę koalicyjną - tłumaczył Radosław Fogiel.

Zgodnie z informacją przekazaną nam przez biuro prasowe resortu rolnictwa Janusz Kowalski został ponadto powołany na stanowisko Pełnomocnika Rządu do spraw Przetwórstwa i Rozwoju Rynków Rolnych. Obie funkcje, wiceministra i pełnomocnika będzie sprawował od 16 września br.

Janusz Kowalski nowym wiceministrem rolnictwa. Zastąpi Norberta Kaczmarczyka

Janusz Kowalski jest posłem Solidarnej Polski, był wiceministrem aktywów państwowych w latach 2019-2021 i wiceprezydentem Opola w latach 2014-2015.

REKLAMA

We wtorek rzecznik rządu informował, że premier przyjął wniosek ministra rolnictwa o odwołaniu Norberta Kaczmarczyka z funkcji wiceministra rolnictwa.

Pod koniec sierpnia media informowały o wystawnym ślubie Kaczmarczyka, polityka Solidarnej Polski. Na weselu było ponad 500 gości, w tym m.in. minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Na imprezie wystąpił zespół disco-polo Bayer Full. Szeroko opisywany przez media był prezent dla młodej pary w postaci ciągnika marki John Deere za 1,5 mln złotych. Zdjęcia z przekazania maszyny podczas uroczystości weselnej dystrybutor urządzenia opublikował na swoim profilu na Facebooku.

Huczne wesele, a przede wszystkim przekazanie młodej parze drogiego ciągnika, było szeroko komentowane w mediach. Kaczmarczyk w reakcji wydał oświadczenie, w którym ocenił, że jego ślub został wykorzystany "do brutalnej i kłamliwej gry politycznej", a on, jego żona i rodzina zostali zaatakowani przez polityków opozycji i niektóre media.

"Koszty całej uroczystości ślubnej zostały pokryte z prywatnych środków obu naszych rodzin, za co serdecznie - jako para młoda - im dziękujemy" - napisał Kaczmarczyk. "Duża liczba weselnych gości wynika z tradycji i sposobu funkcjonowania naszej lokalnej społeczności" - dodał.

REKLAMA

W oświadczeniu polityk podkreślił, że jego rodzina od pokoleń zajmuje się ciężką pracą rolniczą i angażuje się w sprawy lokalnej społeczności. "Tak jak wielu polskich rolników, nasza rodzina woli inwestować w nowoczesny sprzęt, a nie w drogie limuzyny, zegarki czy ośmiorniczki, tak bliskie naszym politycznym oponentom" - stwierdził.

Zobacz także:

Zobacz także: rzecznik PiS Radosław Fogiel w "Sygnałach dnia"

jp/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej