"Zaliczyłeś solidną wtopę". Kaleta odpowiada łowcy fake newsów z TVN

Serwis należący do stacji TVN przeanalizował słowa Jarosława Kaczyńskiego. W ocenie słów prezesa PiS podważono tezę, że "konstytucja stwierdza, iż na świecie są kobiety i mężczyźni".

Wypowiedź, która została "przebadana", powołując się na wypowiedzi prawników, padła podczas jednego ze spotkań z wyborcami i działaczami PiS. To wtedy prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił o rozpowszechnianiu przez lewicowe środowiska ideologii gender.

Jest mowa o płci, czy nie?

– Nasza konstytucja, już nie mówiąc o naszych genach, wyraźnie stwierdza, że na świecie są kobiety i mężczyźni. Ja zostałem ostatnio ukarany przez Komisję Etyki za to, że kilka razy o tym wspomniałem – powiedział szef partii rządzącej. Do wypowiedzi prezesa PiS odniosła się także Krystyna Pawłowicz, wyjaśniając, że art. 18 Konstytucji mówi o dwóch płciach.

Stacja TVN poprzez publikację "analiz prawniczych" próbowała przekonywać, że Kaczyński nie ma racji.

REKLAMA

– Ten artykuł (art. 18 – przyp. red.) w ogóle nie zajmuje stanowiska w sprawie płciowości, tożsamości płciowej człowieka – ocenił konstytucjonalista z UW prof. Ryszard Piotrowski, w rozmowie z serwisem TVN-u.

– Płciowość człowieka to nie jest kwestia uregulowań prawnych – dodał dr Marcin Krzemiński z UJ.

Nie tylko dwie płcie w konstytucji?

Dr Joanna Juchniewicz z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego miała stwierdzić, że konstytucja nie wskazuje liczby płci. – Z treści artykułu 18. absolutnie nie wynika, że są tylko dwie płcie – zaznaczyła.

Całość "analiz" skomentował na Twitterze Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.

REKLAMA

"Przepisem konstytucji odnoszącym się do równości płci generalnie jest art. 33. Wspomina tylko o dwóch płciach. Podobnie zresztą unijne traktaty stanowią w art. 2 TUE" – zaznaczył.

"Zaliczyłeś solidną wtopę. Przypisanie fałszu wypowiedziom prezesa Jarosława Kaczyńskiego w tym obszarze to kompromitacja z waszej strony" – zwrócił się do Kunerta.

Oprócz konstytucji także art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej

Sebastian Kaleta przypomniał art. 33. (Zasada równości kobiet i mężczyzn), który brzmi: "1. Kobieta i mężczyzna w Rzeczypospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. 2. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń."

"Unia opiera się na wartościach poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn" - przytoczył treść art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej.

REKLAMA

pg, TVPInfo