Prezydent Duda: Polska zawsze uważała, że Nord Stream godzi w bezpieczeństwo energetyczne Europy
Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Polska zawsze uważała, iż Nord Stream to przedsięwzięcie, które łamie zasady solidarności unijnej i godzi w bezpieczeństwo energetyczne Europy Centralnej.
2022-10-07, 12:56
Przestrzegł, że ostatni sabotaż to także sygnał, iż cała infrastruktura krytyczna może być obiektem ataku.
Prezydent Andrzej Duda podczas inauguracji roku akademickiego Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie mówił o sabotażu, który doprowadził do wycieku gazu, oraz o unieruchomieniu lub całkowitym zniszczeniu gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Podkreślił, że Polska zawsze uważała, że ta inwestycja godzi w bezpieczeństwo energetyczne nie tylko Europy centralnej, ale też całej Unii.
"Baltic Pipe zwiększył bezpieczeństwo energetyczne Polski"
Prezydent podkreślił, że ten sabotaż to nie tylko czynnik pogłębiający kryzys energetyczny w Europie i gwałtownie podwyższający ceny na rynku gazowym, lecz przede wszystkim sygnał, że cała infrastruktura o krytycznym znaczeniu może być obiektem ataku. - Słusznie odczuwając dumę z ogromnego sukcesu, jakim stała się budowa i niedawne uruchomienie gazociągu Baltic Pipe - który zwiększył bezpieczeństwo energetyczne Polski - musimy dzisiaj tym bardziej włączyć się w działania krajów NATO i świata zachodniego, służące ochronie infrastruktury krytycznej - stwierdził.
Posłuchaj
Prezydent: Polska zawsze uważała, że Nord Stream godzi w bezpieczeństwo energetyczne Europy (IAR) 0:24
Dodaj do playlisty
Prezydent uważa, że sabotaż wymierzony w magistrale gazowe oznacza, iż Bałtyk stał się polem konfrontacji pomiędzy Rosją a NATO.
REKLAMA
Zobacz: czy gazociąg Baltic Pipe jest bezpieczny?
dn/koz/IAR/kor
REKLAMA