Hipokryzja TVN? Krytykują wpłaty na PiS, ale nie pamiętają instrukcji Tuska ws. wpłat na PO
Dziennikarze TVN24 od kilku dni zarzucają wysoko postawionym menadżerom, a prywatnie sympatykom PiS, wpłacanie pieniędzy na kampanię wyborczą tej partii. Portal tvp.info przypomniał, że w czasach gdy Donald Tusk był premierem, sam zalecił członkom PO sprawującym funkcje publiczne, płacić do 10 procent miesięcznego wynagrodzenia na konto partii.
2022-11-07, 15:22
- Czy to przypadek, gdy 22 wysoko postawionych menedżerów pracujących dla Orlenu wpłaca każdy jednego dnia równe, identyczne kwoty na kampanie wyborcze dwóch kandydatek PiS? Do takiej zbieżności doszło w kampanii do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku - informowano w programie TVN24, "Czarno na białym".
Stacja pomija jednak to, że za czasów rządów Donalda Tuska istniała instrukcja, która zobowiązywała do wpłat na konto Platformy Obywatelskiej.
Wpłaty dla PO z czasów Donalda Tuska
Portal tvp.info przypomniał, że w kwietniu 2007 r. PO podjęła uchwałę, podpisaną przez samego Donalda Tuska, w której znalazła się instrukcja finansowa Mirosława Drzewieckiego.
W punkcie 14. napisano wprost, że "członkowie PO sprawujący funkcje publiczne z ramienia PO zobowiązani są do płacenia na rzecz partii do 10 proc. miesięcznego wynagrodzenia z tytułu sprawowanych funkcji".
REKLAMA
"Środki te są traktowane jako darowizny na rzecz PO w regionie, na terenie którego członek PO sprawuje funkcję publiczną", a "wpłaty członków PO sprawujących funkcje publiczne z ramienia PO w Radach Dzielnic Miasta Stołecznego Warszawy traktowane są jako darowizny na rzecz macierzystego koła PO w Warszawie" - czytamy.
tvp.info/ko/kor
REKLAMA