Stanisław Szwed podkreślił, że środki, które trafiły już do rodzin, są bardzo duże - sama polityka rodzinna to ponad 215 miliardów złotych. Zaznaczył, że pieniądze na rządowe programy społeczne są przewidziane w budżecie państwa, nad którym w grudniu odbędzie się głosowanie.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej powiedział również, że w przyszłym roku kontynuowane będą wypłaty tarcz osłonowych, chroniących przed skutkami kryzysu. Zamrożone będą też ceny gazu dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych. - To są duże środki, ale mamy już pierwszy sygnał, delikatny, jeśli chodzi o zatrzymanie inflacji. (...) Mamy nadzieję, że w przyszłym roku inflacja będzie spadała, może będzie jednocyfrowa - stwierdził.
- Jesteśmy liderami w Europie, jeśli chodzi o działania osłonowe, ale także jeśli chodzi o rozwój i na przykład stopę bezrobocia - mówił także wiceminister rodziny i polityki społecznej.
Czytaj także:
Rząd zdecydował o czternastej emeryturze
Wcześniej Stanisław Szwed powiedział dziennikowi "Super Expressu", że projekt ustawy w sprawie 14. emerytury będzie gotowy w styczniu, a do marca zostanie przyjęty.
Gazeta przypomina, że od marca 2023 r. najniższe gwarantowane emerytury mają wzrosnąć o minimum 250 zł brutto, a wyższe o co najmniej 13,8 proc. W kwietniu zostanie emerytom wypłacona "trzynastka" w wysokości emerytury minimalnej. W drugiej połowie roku, według deklaracji polityków PiS, zostanie wypłacona także 14. emerytura – pisze "Super Express".
Wiceminister rodziny zapewnił, że seniorzy mogą być pewni "czternastki" w 2023 roku. "Projekt ustawy w sprawie 14. emerytury będzie gotowy w styczniu, a do marca go przyjmiemy. Robimy, co możemy, żeby seniorzy w tym niełatwym czasie mieli trochę lżej" - podkreślił Szwed.
Wiceminister Stanisław Szwed gościem Programu 1 Polskiego Radia:
ms/IAR, PAP, kor