"Stanowi okazję do pobudzenia aktywności artystycznej". Minister kultury o Roku Romantyzmu Polskiego

- Rocznicowe lata, takie jak Rok Romantyzmu Polskiego, ustanawiamy po to, żeby wskazywać, co jest najważniejsze w naszym dziedzictwie historycznym, w naszej tożsamości - powiedział we wtorek w Warszawie wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

2022-12-06, 16:36

"Stanowi okazję do pobudzenia aktywności artystycznej". Minister kultury o Roku Romantyzmu Polskiego
Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński na konferencji prasowej poświęconej podsumowaniu Roku Romantyzmu Polskiego. Foto: PAP/Radek Pietruszka

We wtorek w warszawskim Studiu Polskiego Radia im. Władysława Szpilmana odbyła się konferencja prasowa podsumowująca Rok Romantyzmu Polskiego, połączona z prezentacją projektu muzycznego "Jednego serca". To album z wierszami polskich poetów, do których muzykę napisał lub zaaranżował Jan Stokłosa. Utwory śpiewają m.in. Rafał Bartmiński, Janusz Radek i Olga Szomańska.

Przemawiając do uczestników spotkania, wicepremier przyznał, że "odwieczne dyskusje Polaków na temat naszego charakteru narodowego przechylają szalę na rzecz romantyzmu".

- Chociaż ja akurat, kochając romantyzm i będąc pewnie romantykiem, zawsze dbam i uważam, że powinniśmy dbać o harmonię, bo dobry romantyzm to jest taki romantyzm, który faktycznie mierzy siły na zamiary. Ale u podstaw jest praca podstawowa właśnie, jest przygotowanie, profesjonalizm. A dlaczego? Dlatego że nigdy za mało piękna, które jest związane z romantyzmem, z dziełami chociażby poetyckimi czy muzycznymi, ale także potrzebujemy chyba pięknych wizji, mobilizujących nas wszystkich zadań. Do tego jest potrzebna siła ducha, a to czerpiemy z postawy romantycznej - powiedział.

Rok Romantyzmu Polskiego

Według Glińskiego rocznicowe lata - takie jak Rok Romantyzmu Polskiego - są ustanawiane po to, by "wskazywać, co jest najważniejsze w naszym dziedzictwie historycznym, w naszej tożsamości". Stanowią także okazję - dodał - do pobudzenia aktywności oddolnej, instytucjonalnej i artystycznej.

REKLAMA

- Romantyzm, sztuka romantyczna (…) – to jest na tyle ważne, że my, Polacy, jednym głosem mówimy, że o tym trzeba mówić. A jednocześnie, korzystając z tego, że instytucjonalizujemy romantyzm poprzez uchwały, zachęcamy do większej aktywności w tym obszarze. Odzew jest olbrzymi, bo ten projekt muzyczno-poetycki wspaniały, ale także setki, a nawet tysiące - można powiedzieć - innych działań można było zainspirować. My prowadziliśmy specjalny program. Ponad 4 mln zł, 152 projekty, ponad 60 projektów było realizowanych przez organizacje pozarządowe - mówił.

ZOBACZ: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podsumowało Rok Romantyzmu>>>

Wicepremier zwrócił również uwagę, że w twórczości romantycznej za pięknem stoi cały szereg "głębszych wartości, które są nam po prostu w życiu potrzebne". - Przecież romantyzm także mówi o trudnych wyborach, "jaskółczym niepokoju", tysiącach spraw, które przekładamy także na nasze decyzje codzienne i w wymiarze indywidualnym, i w wymiarze wspólnotowym. Jest wciąż aktualny i potrzebny. Cieszę się bardzo, że oferta w ciągu tego roku była tak szeroka. Ona opierała się na aktywności bardzo wielu instytucji, oddolnych organizacji, obywateli, jednostek, artystów, ale także była koordynowana przez instytucje państwa polskiego - podsumował.

Jednego serca

Szef muzyczny, kompozytor i aranżer utworów z płyty "Jednego serca. (Kon)teksty romantyzmu polskiego" Jan Stokłosa podczas konferencji prasowej powiedział, że dla niego praca nad albumem "była to niesamowita ponowna podróż przez utwory romantyków".

REKLAMA

- Moim założeniem było trafienie do różnych odbiorców, stąd te utwory są niezwykle różnorodne. Mamy kompozycje jazzowe, klasyczne, rockowe - takie jak "Zawsze i wszędzie", które stworzyłem dla Łukasza Drapały do słów Zygmunta Krasińskiego - dodał.

- Niektóre utwory wybrałem od razu, natomiast największy problem miałem z Adamem Asnykiem - opowiadał. Ostatecznie na płycie znalazł się wiersz Asnyka "Szkoda", który wykonuje Olga Szomańska. Z kolei największą łatwość sprawiało Stokłosie komponowanie do wierszy Krasińskiego. Jak wyjaśnił, "mam wrażenie, że on tworzył swoje wiersze tu i teraz, bardzo szybko, pod wpływem bieżących przeżyć. One nie są wynikiem kalkulacji" - dodał. Na krążku znajdują się jego "Jakże zerwiesz" i "Zawsze i wszędzie".

Utworów z płyty można posłuchać na stronie resortu kultury oraz na Spotify MKiDN.

Czytaj także:

PAP,pkur,kor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej