"Runął mit o ksenofobii Polaków". Abp Stanisław Gądecki o przyjęciu uchodźców z Ukrainy

2022-12-28, 07:12

"Runął mit o ksenofobii Polaków". Abp Stanisław Gądecki o przyjęciu uchodźców z Ukrainy
Przewodniczący Episkopatu: wzywam wszystkich ludzi dobrej woli, by nie niszczyć dziedzictwa Jana Pawła II. Foto: Twitter.com/@EpiskopatNews

Polska i Kościół w Polsce okazał się gościnny wobec uchodźców z Ukrainy w bodajże najwyższym stopniu w porównaniu z innymi narodami - mówił w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

Podsumowując wydarzenia roku 2022, arcybiskup metropolita poznański i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski Stanisław Gądecki mówił m.in. o wojnie na Ukrainie, o postawie Polski i Polaków wobec wojny. Podkreślił, że po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę Kościół katolicki w Polsce natychmiast zaangażował się w pomoc naszemu sąsiadowi.

Abp Gądecki: Kościół w Polsce zaangażował się w pomoc Ukrainie

Przypomniał, że wsparcie zarówno rzeczowe, finansowe, jak i modlitewne, oferowały bardzo liczne organizacje kościelne, wśród nich m.in. Caritas Polska, oddziały diecezjalne Caritas, stowarzyszenia Pomoc Kościołowi na Wschodzie i Pomoc Kościołowi w Potrzebie, liczne ruchy, fundacje, grupy i centra wolontariuszy, a także wielu zwykłych ludzi za pośrednictwem np. diecezji.

- Świadczy to bardzo dobrze o chrześcijańskim duchu naszych rodaków. Runął mit o ksenofobii Polaków. Na miarę swoich możliwości Polska i Kościół w Polsce okazał się gościnny i - w porównaniu z innymi narodami - bodajże w stopniu najwyższym - podkreślił abp Stanisław Gądecki.

Gościnność Polaków i zbliżenie z Ukraińcami

W rozmowie przypomniano, że przewodniczący KEP sam pojechał na Ukrainę w czerwcu mijającego roku. Abp Gądecki przywołał słowa kardynała Gerharda Müllera, który - odwołując się do słów z księgi Koheleta "Jeden grzesznik popsuć może wiele dobrego" - stwierdził, że napięciami na linii Rosja-NATO lub Rosja-USA nie można usprawiedliwiać zbrodniczej wojny na Ukrainie.

- Ta wojna wygląda na walkę Dawida z Goliatem i jest – z punktu widzenia ludzkiego - nie do wygrania, gdyby nie pomoc zewnętrzna - zauważył abp Stanisław Gądecki. Dostrzegł jednak także pozytywne efekty wynikające z okropności wojny. - Pozytywne skutki tej wojny to zjednoczenie Ukraińców wskutek zewnętrznej agresji i fala solidarności z narodem ukraińskim, jaka pojawiła się przy tej okazji - wymieniał.

- Gościnne przyjęcie uchodźców w Polsce i w innych krajach spowodowało większe zbliżenie między naszymi narodami. Ponadto wzmocniło szacunek, jaki należy okazywać dla autonomii i samostanowienia poszczególnych krajów. Wreszcie to, co się dzieje na Ukrainie, ukazało zwycięstwo wartości nad nihilizmem. Ukraińcy - kosztem wielkich ofiar - pokazują, że istnieją wartości, za które warto oddać własne życie - mówił metropolita poznański w rozmowie z KAI.

Wojna na Ukrainie a Kościół

Odnosząc się do zagadnienia dialogu ekumenicznego w związku z wojną na Ukrainie, hierarcha stwierdził, że jest konieczne, aby spór między cerkwiami rosyjską i ukraińską znalazł rozwiązanie na poziomie ustaleń prawnych między tymi kościołami.

Na Ukrainie działa także Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych, która skupia najważniejsze wyznania chrześcijańskie i niechrześcijańskie obecne w tym kraju. Rada także angażuje się w pomoc państwu podczas wojny.

- W rozmowie z metropolitą Epifaniuszem, przełożonym Prawosławnej Cerkwi Ukraińskiej, mówiliśmy także o budzących nadzieję krokach ekumenicznych. (...) Istnieje również bliska współpraca pomiędzy Prawosławnym Kościołem Ukrainy a Kościołem greckokatolickim, co jest czymś niezwykłym, charakterystycznym dla Ukrainy. Np. wspólne modlitwy są tam czymś zwyczajnym - opowiadał abp Stanisław Gądecki.

Czytaj również:

eKAI.pl/jmo/kor

Polecane

Wróć do strony głównej