Lista "Forbesa". Wojna uszczupliła majątki najbogatszych Ukraińców

Magazyn "Forbes" opublikował listę najbogatszych Ukraińców. W porównaniu z początkiem lutego 2022 roku ich majątek zmalał o ponad 20 mld dol. i wynosi obecnie 22,5 mld dol. - napisał dwutygodnik.

2022-12-27, 16:36

Lista "Forbesa". Wojna uszczupliła majątki najbogatszych Ukraińców
Wiele aktywów liderów rankingu zostało zniszczonych, zajętych lub uszkodzonych - zaznaczył "Forbes". Foto: Julitt/Shutterstock

Ranking - jak podkreślił magazyn "Forbes" - wyraźnie wskazuje kierunki zmian w ukraińskim biznesie: liderzy starej daty przemijają. "Ich straty są nieproporcjonalnie większe, a na liście znalazło się już sześciu przedsiębiorców, którzy majątek zbili w sektorach opartych na wiedzy" - napisano.

Szachtar Donieck

Na pierwszym miejscu listy znalazł się pochodzący z Doniecka Rinat Achmetow, właściciel m.in. klubu piłkarskiego Szachtar Donieck i zakładów metalurgicznych w Mariupolu. Jego majątek zmniejszył się z niemal 14 mld dol. na początku lutego tego roku do 4,4 mld dol. w grudniu.

Na miejscu drugim ex aequo znaleźli się przedsiębiorcy z branży IT: Maksym Lytwyn i Ołeksij Szewczenko z majątkami sięgającymi 2,3 mld dol. Aktywa ich obojga na początku lutego 2022 roku szacowano na 4 mld dol. Na trzecim miejscu uplasował się Wiktor Pinczuk, biznesmen z branży metalurgicznej, którego majątek na początku roku wynosił 2,6 mld dol., a obecnie spadł do 2,2 mld dol.

Czytaj również:

Były prezydent Ukrainy

Na liście - na miejscu 12. - znalazł się również były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Przed rosyjską inwazją jego majątek wyceniano na 1,6 mld dol., w grudniu - na 730 mln dol. W rankingu nie uwzględniono m.in. Ihora Kołomyjskiego - uważanego za protektora obecnego prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który stracił obywatelstwo Ukrainy - oraz oskarżonego o zdradę stanu oligarchy Wiktora Medwedczuka.

"Wojna w brutalny sposób przyspieszyła zmianę gospodarczej epoki. Wkrótce przekonamy się, jak zręczni będą przedsiębiorcy nowej ery w odbudowie i rozwoju Ukrainy; wierzymy, że dojdzie do tego w 2023 roku" - napisano w komentarzu do rankingu.

mg/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej