Posłanki PiS odpowiadają Kidawie-Błońskiej: za rządów PO nie było środków na podwyżki dla nauczycieli
- Wypowiedź wicemarszałek Sejmu, posłanki PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na temat nauczycieli są nieprawdziwe; za rządów PO nie było środków na podwyżki dla nauczycieli - podkreśliły w czwartek posłanki PiS Joanna Borowiak oraz Anna Kwiecień.
2023-01-12, 14:33
Małgorzata Kidawa-Błońska w czwartek w radiu RMF FM mówiła, że PO przedstawi szczegółowy program w czasie kampanii wyborczej. Obszary dla nas ważne - edukacja, zdrowie, bezpieczeństwo, w tym także bezpieczeństwo energetyczne, ekologia, uzdrowienie finansów - wyliczała. Przekonywała też m.in., że PO w czasie swoich rządów podnosiła wynagrodzenia nauczycielom.
Posłanki PiS Joanna Borowiak oraz Anna Kwiecień odniosły się do wypowiedzi wicemarszałek na konferencji prasowej w Sejmie. - Słowa, które dzisiaj padły z ust marszałek Kidawy-Błońskiej można streścić w krótkim zdaniu, że nauczycielom nie żyło się nigdy tak dobrze, jak za rządów Platformy. Pani marszałek, ja albo poszerzę wiedzę, albo odświeżę pani pamięć - podkreśliła Borowiak. Zaznaczyła, że wówczas pracowała jako czynny nauczyciel.
- Pamiętam nasze zamrożone pensje od 2012 r., nakaz pracy w ramach godzin "karcianych", ogromna biurokrację - mówiła posłanka PiS. Wskazała na likwidację ponad 1000 szkół, m.in. w małych miejscowościach i na obszarach wiejskich.
"PO oszukała nauczycieli"
Borowiak stwierdziła, że "PO oszukała nauczycieli odbierając w 2008 r. możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę". - Dziś minister edukacji Przemysław Czarnek pracuje nad tym, abyśmy mogli jako rząd PiS przywrócić tę sprawiedliwość - dodała.
REKLAMA
Posłanka odniosła się też do nakładów na oświatę. "2015 r., kiedy PO oddawała władzę ponad 40 mld zł; 2023 rok - 64 mld zł, To blisko 60-proc. wzrost nakładów na oświatę" - mówiła Borowiak. Dodała, że 2022 r. przeznaczono 520 mln zł na dodatkowe wsparcie na pomoc psychologiczno-pedagogiczną. Podkreśliła też, że rząd PiS dba o nauczycieli i stara się, aby rosły ich płace.
- Widać, że politykom Platformy należy odświeżać pamięć, albo być może celowo fałszują obraz - oceniła Borowiak.
Anna Kwiecień zwracała uwagę, że jako samorządowiec za rządów PO-PSL "rok rocznie analizowaliśmy budżet państwa, w celu znalezienia środków finansowych na podwyżki nauczycieli". Jak mówiła w latach 2012-2015 w budżecie na podwyżki dla nauczycieli było zero zł. Dodała, że dopiero od 2016 r., kiedy władzę przejęło PiS "rozpoczął się marsz związany z podnoszeniem wynagrodzeń dla nauczycieli".
- Wracając do programu, którego opozycja nie ma – tak naprawdę są przecieki programu, ale to są przecieki ekspertów - i tak naprawdę ten program sprowadza się do trzech wyrazów: "Polski na sprzedaż". Słyszymy, że wszystko sprzedać, sprywatyzować - mówiła Kwiecień nawiązując do niedawnej wypowiedzi ekonomisty, byłego członka Rady Polityki Pieniężnej Bogusława Grabowskiego.
- Znamy już hasło opozycji totalnej, czyli PO. Ono sprowadza się do jednego: Polska na sprzedaż - oświadczyła Kwiecień.
REKLAMA
- Czy Donald Tusk przyjdzie na debatę w TVP? Rzecznik PO grozi sądem
- Premier Morawiecki: przewodniczący PO Donald Tusk to synonim fake newsa
- Z tej książki nie dowiesz się całej prawdy o "Łupaszce". Przygotowano ją we współpracy z Tuskiem
dn/PAP
REKLAMA