160. rocznica Powstania Styczniowego. "Wąchock był stolicą odradzającej się wolnej Polski"

2023-01-22, 05:47

160. rocznica Powstania Styczniowego. "Wąchock był stolicą odradzającej się wolnej Polski"
Uroczystości przy pomniku gen. Mariana Langiewicza upamiętniające 157. rocznicę Powstania Styczniowego; Wąchock, 2020 r.Foto: PAP/ Piotr Polak

W Wąchocku odbędą się uroczystości upamiętniające rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. 160 lat temu 22 stycznia 1863 roku w Królestwie Polskim wybuchło powstanie przeciwko Imperium Rosyjskiemu, 1 lutego 1863 walki rozpoczęły się również na Litwie. Powstanie Styczniowe objęło całe Królestwo Polskie, znaczną część Litwy oraz Wołyń. Do jesieni 1864 roku doszło do ponad tysiąca 200 starć.

Szef Urzędu do spraw do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk wyjaśnia, że Wąchock to niezwykle ważne miejsce na mapie Powstania Styczniowego. - Wąchock, był można powiedzieć, przez pewien czas stolicą odradzającej się, tak sądzili powstańcy, wolnej Polski. Tam był skrawek wolnej Polski, tam w kwaterze Langiewicza, w dworku gdzie dowodził swoimi oddziałami powstańczymi, wykuwała się niepodległość, wolność - marzenie tych, którzy wyruszyli w bój w nocy z 21 na 22 stycznia 1863 roku - mówił.

W rocznicę zrywu o 11.15 rozpocznie się uroczystość przy pomniku jednego z dowódców powstania generała Mariana Langiewicza, a o 12.00 odprawiona zostanie msza w intencji powstańców styczniowych w kościele świętego Floriana w opactwie Cystersów, które było również niezwykle ważnym miejscem dla walczących z wojskami carskim - wyjaśnia Jan Józef Kasprzyk. - Tam powstańcy otrzymywali wsparcie, zakonnicy pomagali tym, którzy w walkach w Górach Świętokrzyskich odnosili rany. Nieopodal tego opactwa znajduje się wzniesiony przed dziesięciu laty pomnik generała Mariana Langiewicza, pomnik pod którym odbędą się uroczystości, które zwieńczy msza w intencji poległych powstańców - dodaje.

"Wyjątkowy i przełomowy zryw"

Jan Józef Kasprzyk przypomina, że Powstanie Styczniowe było wyjątkowym i przełomowym zrywem w dziejach polskiej walki o wolność: "dlatego, że od tego momentu możemy mówić o nowoczesnym narodzie, dlatego, że marzenie i walka o wolność okazały się w powstaniu styczniowym zjawiskiem szerszym niż tylko elitarnym. Powstanie Styczniowe gromadziło w szeregach walczących zarówno ziemian, jak i włościan, jak i robotników, czeladników - pokazywało to, że rodzi się nowy naród, który w sposób powszechny myśli o wolności, o niepodległości" - zauważa.

Jan Józef Kasprzyk przypomina, że mimo klęski Powstanie Styczniowe stało się inspiracją dla kolejnych pokoleń Polaków do walki o wolność. - Powstanie Styczniowe ukształtowało pokolenie, które przywróciło Polskę na mapę Europy i świata w roku 1918, ale ukształtowało również pokolenie Polskiego Państwa Podziemnego z czasów II wojny światowej, bo pierwsze Polskie Państwo Podziemne to są czasy Powstania Styczniowego i bardzo wiele schematów z roku 1863 powtarzano w czasie II wojny światowej - podkreślił.

W Powstaniu Styczniowym po polskiej stronie walczyło w sumie około 200 tysięcy osób, oprócz Polaków, Litwini i Rusini.

Mimo ogromnej dysproporcji sił - armia carska liczyła około 400 tysięcy żołnierzy - to ostatnie walki toczyły się miejscami jeszcze do jesieni 1864 roku.

Posłuchaj

W Wąchocku uroczystości upamiętniające rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego (IAR) 0:55
+
Dodaj do playlisty

***

Po klęsce powstania Polaków dotknęły liczne represje, między innymi: konfiskata majątków szlacheckich, zlikwidowano Szkołę Główną Warszawską, doszło do kasacji klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wprowadzono wysokie kontrybucje, a przede wszystkim przeprowadzono aktywną rusyfikację. W czasie walk zginęło około 10 tysięcy osób, za udział w powstaniu władze carskie skazały na śmierć co najmniej 669 osób, na zesłanie skazano przynajmniej 38 tysięcy osób.

Czytaj też:

IAR/as

Polecane

Wróć do strony głównej