Trudna sytuacja w Tatrach. Z powodu zagrożenia lawinowego zamknięte kolejne szlaki

Z uwagi na wysokie zagrożenie lawinowe Tatrzański Park Narodowy (TPN) zdecydował w piątek wieczorem o zamknięciu do odwołania szlaków narciarskich w rejonie Doliny Goryczkowej: przez Żleb Marcinowskich z Polany Kondratowej do Doliny Goryczkowej oraz tzw. Górne Padaki od dolnego łącznika do wylotu Doliny Świńskiej.

2023-02-03, 20:26

Trudna sytuacja w Tatrach. Z powodu zagrożenia lawinowego zamknięte kolejne szlaki
W Tatrach z powodu zagrożenia lawinowego zamknięte kolejne szlaki. Foto: Maciej Bledowski/shutterstock

Wcześniej zostały zamknięte dla ruchu turystycznego także szlaki do Morskiego Oka i do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Dolinę Roztoki.

Z uwagi na czwarty stopień zagrożenia lawinowego i niebezpieczeństwo samoistnego schodzenia lawin, TPN wstrzymał także sprzedaż biletów wstępu na tatrzańskie szlaki. Władze parku odradzają wszelkich turystycznych wyjść w góry.

Na Kasprowym Wierchu leży już 145 cm śniegu, na Hali Gąsienicowej jest jeden metr białego puchu, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich spadło już 138 cm śniegu.

Wyjście w góry niebezpieczne

- W Tatrach już obowiązuje 4 - wysoki - stopień zagrożenia lawinowego. Zamknięta została część szlaków - mówił Jan Krzeptowski Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jak dodał, w takich warunkach lawiny mogą schodzić nawet miejscach, które zwykle uważane są za bezpieczne.

REKLAMA

- Z tego powodu zamknięty jest szlak do Morskiego Oka oraz szlak przez Dolinę Roztoki do Pięciu Stawów. Nawet na tej asfaltowej drodze do Morskiego Oka może z wyżej położonych żlebów zejść jakaś bardzo duża lawina śnieżna - wyjaśnił Jan Krzeptowski Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego odradzają turystom wyjścia w góry. "Na najbliższy weekend najlepiej zaplanować sobie jakąś aktywność - jednak - niegórską. Nie ryzykować, w takich warunkach akcja ratunkowa może też bardzo długo potrwać" - podkreślił przedstawiciel Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Na poprawę warunków i możliwość bezpiecznego zejścia na dół w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów czeka dziesięciu turystów, jest z nimi obsługa oraz ratownik TOPR.

Czytaj też:

PAP/IAR/mn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej