Hipotermia II stopnia po wyprawie na Śnieżkę w dresowych spodniach
W szczytowych partiach Karkonoszy panują bardzo trudne warunki. Ogłoszono trzeci stopień zagrożenia lawinowego, silny wiatr powoduje zamieć i zawieje, a temperatura odczuwalna spada nawet do -23 st. C. Mimo takiej pogody dwóch turystów wybrało się na Śnieżkę w miejskich kurtkach i dresowych spodniach.
2023-02-06, 11:10
Nierozważni turyści w piątek wieczorem wezwali na pomoc ratowników GOPR, po tym, jak stracili orientację w terenie nad Kotłem Małego Stawu. Początkowo dyżurny próbował poprowadzić ich zdalnie w bezpieczne miejsce, ale po krótkim marszu jeden z turystów opadł z sił i nie był w stanie dalej iść. Zapadła decyzja o wyjeździe zespołu dyżurnego z Karpacza.
Mężczyzn na szlaku spotkał inny turysta, wyposażony w rakiety śnieżne, i pomógł im dotrzeć do skrzyżowania szlaków przy Spalonej Strażnicy. Tam poczekał z nimi na ratowników.
Po zabezpieczeniu termicznym ewakuowano turystów do Schroniska Strzecha Akademicka. Tam wstępnie ogrzano najciężej wychłodzonego (II stadium hipotermii) i kontynuowano ewakuację do Karpacza. Przy przekazaniu pacjenta do pogotowia ratunkowego temperatura ciała mężczyzny wynosiła tylko 32 st. C.
REKLAMA
Drugi turysta pozostał w schronisku do rana.
"W II stadium hipotermii poziom świadomości jest obniżony, następują zaburzenia mowy i koordynacji ruchowej - mięśnie są sztywne, ruchy niezborne, mowa bełkotliwa, człowiek jest apatyczny i traci poczucie czasu" - wylicza poradnikzdrowie.pl. Człowiek w takim stanie wymaga już pomocy innych.
- Tatry zamknięte dla turystów. Pierwszy raz w historii
- Potężna lawina zeszła w rejonie Morskiego Oka. TPN pokazuje nagranie. "Duże zniszczenia lasu"
REKLAMA
IAR/poradnikzdrowie/fc
REKLAMA