Poseł KO krytykuje politykę senioralną rządu. Szydło: 13 i 14 emerytura reakcją na niskie świadczenia z czasów PO

Była premier Beata Szydło uznała za bulwersującą wypowiedź poseł Koalicji Obywatelskiej Ewy Kołodziej o 13. i 14. emeryturze. W piątek na spotkaniu z wyborcami w Lesznie mówiła, że rząd nie ma polityki senioralnej, seniorzy są pozostawieni sami sobie, a te świadczenia to jedynie "ochłap", który niweluje wysoką inflację.

Beata Szydło podkreśliła w Polskim Radiu 24, że to po rządach PO zostały niskie emerytury, a rząd PiS wprowadził 13. i 14. emeryturę, by pomóc ludziom, którzy dostawali bardzo niskie świadczenia. Przypomniała, że w 2015 roku, po rządach PO-PSL, najniższe emerytury wynosiły około 880 złotych, a wyborcy często przychodzili na spotkania.

- Każda kolejna waloryzacja była zwiększeniem tych świadczeń, ale w niewielkim stopniu - dodała europoseł PiS. Dlatego - jak tłumaczyła - rząd wprowadził 13. i 14. emeryturę.

Trzynasta emerytura to jednorazowe, przyznawane co roku świadczenie dla osób w wieku emerytalnym. Dodatek ma wartość najniższej emerytury podstawowej, a świadczenie to zostało wpisane do ustawy. "Czternastka" to również jednorazowe świadczenie dla emerytów, przyznawane od 2021 roku.

Posłuchaj

Beata Szydło o polityce senioralnej rządu (PR24) 18:09

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Obietnice przedwyborcze opozycji. Poseł PiS: kiedy rządzili, nie spełnili swoich postulatów
• "Gdy Tusk mówi, że ustabilizuje system podatkowy - należy się bać". Szynkowski vel Sęk odpowiada liderowi PO

IAR, bartos