Poruszające wspomnienie pani Genowefy. Pokazała, jak Niemcy rabowali Polskę. "Niech teraz oddadzą"
Podczas niedzielnego spotkania w Radomiu z europosłami Dominikiem Tarczyńskim i Zbigniewem Kuźmiukiem głos zabrała pani Genowefa, która przeżyła drugą wojnę światową i osobiście pamięta niemieckie okrucieństwo. Seniorka w poruszającym wspomnieniu podkreśliła, że Niemcy powinni wypłacić reparacje za swoje zbrodnie i zniszczenia.
2023-03-26, 18:37
Pani Genowefa zaznaczyła na wstępie, że jej rodzina została wysiedlona przez Niemców z własnego domu.
- Wyjedli wszystko. Przyszliśmy, to nie było ni kury, ni świni, ni krowy. Drzewo cięli w lesie państwowym, wozili na pociągi i wywozili. Koń padł, nie było konia, nie było chleba, kartofla, nie było nic - wspomina uczestniczka spotkania.
"Niech teraz oddadzą"
Kobieta wskazała, że w czasie tych dramatycznych wydarzeń miała trzy lata, a jej brat rok. - Piliśmy czarną kawę zbożową bez cukru, bo cukru nie było. Trzeba było wszystko pożyczyć i jeść kartofle pożyczone z solą - mówiła pani Genowefa łamiącym się głosem.
Seniorka wspomniała ponadto, że jej tata - mimo, że nie mieszkał w Warszawie - płacił na odbudowę stolicy. Ona sama - jak podkreśla - też nosiła co miesiąc do szkoły po dwa złote na ten cel.
REKLAMA
- Cała Polska odbudowywała Warszawę, a oni teraz niech oddadzą! - powiedziała, po czym rozległ się aplauz.
Pani Genowefie odpowiedział Dominik Tarczyński. - Bardzo współczuję tego cierpienia. Chciałem pani przyrzec, że będziemy robić wszystko, by te reparacje zostały zapłacone - stwierdził. - Będziemy o to walczyć - dodał.
- Niemcy chcą wypłacić reparacje Tanzanii. W sprawie Polski chowają głowę w piasek
- Wiceszef MSZ: wystosowałem do wszystkich kongresmenów USA listy informujące o sprawie polskich strat wojennych
jp
REKLAMA